Masz piękne jeżówki, a tą pełną żółtą to ja pierwszy raz widzę. U mnie te pełne nie zimują, zmarnowałam przez nie sporo kasy. Już się z nich wyleczyłam.

Sylwia, jaki Wasz ogród jeszcze kolorowy!!!
Podziwiam ogrom pracy przy rowie, efekt już jest, a za rok, dwa to będzie świetny zakątek. W ogóle oglądając zdjęcia z ogrodu stwierdzam, że stworzyłaś z eM ogród botaniczny, tyle tam różnych roślin, kompozycji, różnych faktur, wzorów i kolorów. Gratuluję nagrody. Piękne zdjęcia robisz.

U mnie barbula nie przetrwała raczej z powodu wilgoci a nie mrozu, więc u siebie masz szansę na sukces☺

U mnie ta dwuletnia rośnie na suchej glinie, a nowa ma więcej wilgoci na pewno, ale raczej nie mokro... Szkoda by mi jej było, gdyby mi padła

Ale ognich... U mnie ostatni rok będzie palone w kominku Ale juz czuć w zimie że sąsiedzi nie palą i jest czym oddychać - coś za coś