Widzę że u Ciebie też podlało, susza w ogrodzie niemiłosierna w tym sezonie, ręce odpadają od podlewania.

Rów melioracyjny ciekawie zaadaptowany, kładka mi się strasznie podoba.
Nie boicie się o ten grys że go woda porwie gdy się stan w korycie podniesie ?

[img

[img

Jaki to miły widok, te dalie wsparte na płocie, tak gęsto rosnące i te doniczki, świetny klimat. Dorosłam do tego, że dalie też trzeba podpierać, bo po deszczach większych rozkładają sie niemiłosiernie. Prawie wszystko wyższe trzeba podpierać, niestety.

Jestem też pod wrażeniem prac nad kanałem wodnym, wszystko potraficie zrobić sami, zrobić i wymyślić.

No tak, na szczęście startowałam od ornego pola i nie musiałam się mierzyć z podagrycznikiem, ale wycinka, perz i pokrzywy nie są mi obce, a i podagrycznik w podwórku się pojawił, przelazł od sąsiada. Wiosną mam łany mlecza, jesienią nawłocie

no tak, jak nie urok, to...
pozdrawiam!

Pięknie, soczyście i kolorowo u Was, Sylwia kiedy to wszystko obrabiać? Brakuje dnia,dzień coraz krótszy.Dobrze,że u Was popadało, u nas trochę kropiło, ja jeszcze podlewam.Pozdrawiam Cię serdecznie.