Niedziela upłynęła na przemiłym spotkaniu i zwiedzaniu ogrodu.
Dzisiaj dzień powszedni i trzeba wziąć się do roboty.
Na pierwszy ogień poszedł Bez Pallibin
Z tego miejsca
Poszedł w nogi innego lilaka
W miejsce po bzie przyjdzie, po usunięciu żurawek liliowiec
Agatko, lilak usunęłaś tylko z tego miejsca, czy z jakiegoś względu całkowicie się go pozbyłaś?
Pytam, bo też go mam, i mam też w stosunku do niego mieszane uczucia. Szczególnie mnie nie zachwyca, trzymam go bardziej z powodów sentymentalnych (córka starszego egzemplarza - prezentu)
Elu, lilaka przesadziłam w inne miejsce /drugie zdjęcie/ pod innego lilaka.Również mnie nie powala ale nie lubię wyrzucać roślin dopóki tli się w nich jakiekolwiek życie.