Po pierwsze to pergola też mi nie leży, ale wiem co to znaczy że Ci czegoś szkoda
Jak dorośniesz do tej decyzji to wywalisz i tak
Po drugie to bym skróciła ten prostokąt z jukami bo jakoś tak dziwnie wystaję i trzeba chodzić dookoła. Wsadzić raptem kawałek krawężnika i dosypać żwirku.
Po trzecie, że niby gdzie ma iść ta obwódka?
To co namalowałaś to obwódka???
Ty masz tutaj obok tej pergoli wejście do domu, tak?
dla mnie pergola w tym miejscu jest zbędna, wiem że szkoda róż, musisz się z tym oswoić i za jakiś czas sobie zmienisz, zobaczysz. ja bym zlikwidowała tą rabatę przed pergolą, ona tam po mojemu nie pasuje, wczesniej było gdzieś takie zdjęcie, zaraz poszukam
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
no polecialaś
tam za wąsko na to wszystko a nie chcę żeby to wszystko było jedną wielką rabatą bez trawnika do przejścia
no i nie chcę całkiem się zasłaniać od tej strony