Kryla, bardzo dziękuję za identyfikacje. Sprawdziłam w internecie i faktycznie bardzo trafnie rozpoznałaś.
Mam jeszcze jedną trawę (niewiadomą).

Trawę tą kupiłam jesienią ubiegłego roku. Była wysoka na ok. 30 cm, w kremowe poziome paski.
Proszę o pomoc w identyfikacji.

Elunia napisał(a)

Kryla, bardzo dziękuję za identyfikacje. Sprawdziłam w internecie i faktycznie bardzo trafnie rozpoznałaś.
Mam jeszcze jedną trawę (niewiadomą).

Trawę tą kupiłam jesienią ubiegłego roku. Była wysoka na ok. 30 cm, w kremowe poziome paski.
Proszę o pomoc w identyfikacji.

Wygląda jak miskant. Możliwości jest wiele, wszystko zależy od siły wzrostu jaką pokazuje, pokroju. Może to być np.:
Miskant chiński Little Zebra (odmiana miniaturowa do 70 cm /120 cm w czasie kwitnienia)
Miskant chiński Etincelle (120 cm/150 cm)
Miskant chiński Strictus' (150 cm)
Miskant chiński Zebrinus (do 2 m)

Inne miskanty paskowane
niskie (do 1 m)
Apache
Gold Bar
Staccato
Stardust'

średniej wielkości(1-1,5 m)
America
Gold Breeze'
Hinjo
Kirk Alexander
Mega Dot
Mysterious Maiden
Pünktchen
Super Stripe
Tiger Cub

wysokie (ponad 1,5 m)
Giraffe
Leopard

Kryla, dziękuję bardzo.
Teraz to muszę czekać na jaką wysokość wyrośnie ta trawa. Podejrzewam, że będzie to odmiana miniaturowa bo jak cokolwiek kupuję to zaznaczam, że mam małą działkę i nie mam miejsca na duże rośliny,

Po dwóch godzinach grzebania w internecie wreszcie znalazłam nazwę Atrophodium candidum 'Little Lilia. Pochodzenie Australia, Nowa Zelandia, Tasmania itp. Niestety strefa mrozoodporności 10 (od -1 do 4 stopni C) wg strony anglojęzycznej,
link http://www.vitroflora.com/offer?nrkat=70149
natomiast niektóre z polskich podają pełną mrozoodporność
Szkoda bo ładna, niska trawka, niestety tylko do doniczkowych kompozycji.

Witam serdecznie. Proszę o pomoc w identyfikacji trawy - dostałam sadzonkę, ale boję się, że to ekspansywna mózga trzcinowata. Rośnie bardzo szybko.


Kępa-matka, kilkuletnia, właściwie ma pokrój kępowy, ale rośnie na suchym stanowisku.

Kwitnie teraz

KatarzynaMichalska napisał(a)

Witam,
kupiłam w necie muscant gracillimus. Ale coś mi się zdaje, że chyba to nie on. Ma ostre liście, tak że mogłyby skóre przeciąć i obrzeża liści przyjmują brązową barwę (nie wyglądają na chore). A może one takie są?

Trochę niewyraźne to zdjęcie, nie widać liści.
Myślę, że Gracilimus ma cieńsze liście z białym paskiem na środku.

KatarzynaMichalska napisał(a)

Witam,
kupiłam w necie muscant gracillimus. Ale coś mi się zdaje, że chyba to nie on. Ma ostre liście, tak że mogłyby skóre przeciąć i obrzeża liści przyjmują brązową barwę (nie wyglądają na chore). A może one takie są?

Odpowiadam na pytanie z tematu o hostach:

Moja znajomość traw jest praktycznie na poziomie zerowym, ale z tego co podpatrzyłem w necie, to pod nazwą miskant gracillimus występuje trawa zielona. Trawa jak każda roślina może wyglądać różnie w zależności od warunków (ilość światła, wilgotność, rodzaj gleby) w których rośnie np. na stanowisku słonecznym może wybarwiać się inaczej. Niektóre rośliny normalnie występujące na terenach suchych i mające małe liście posadzone na stanowisku wilgotnym tają się dorodne o dużych liściach. Na początek poszukaj może więcej informacji na temat tej konkretnej odmiany - kształty i wybarwiania się liści i porównaj z Twoją. Jeśli się nie uda, to pozostaje sprawdzenie najpopularniejszych odmian miskantów w ten sam sposób.

Dziękuję za odpowiedź.

Niestety, wszystko o czym napisałeś już zrobiłam.

Ostatnio byłam w szkólce ogrodniczej, gdzie zanlazłam Gracilimusy i rzeczywiście wygląd i faktura liści identyczny (nie licząc koloru brunatnego)

Poza tym , posadziłam moje trawy ze dwa miesiące temu i w zasadzie ich wysokość się nie zmieniła, a gracilimusy powinny być juz wyższe.

Załączyłam zdjęcia z wczoraj. Wyglądają jakby schły, ale daję słowo, że odkąd je posadziłam, podlewam je co dzień (poza dniami kiely pada deszcz).

Może są zainfekowane?

Wyglądają raczej nie jak gatunek ozdobny, a chwat niestety. Zobaczysz czy urosną. W razie czego zawsze możesz ponownie dokonać zakupu z pewnego źródła i cieszyć się trawą dostosowaną do warunków jakie u Ciebie panują.

Wczoraj byłam w mojej szkółce ogrodniczej i o dziwo była taka trawa jaką ja mam (zielona z fioletowymi obrzeżami). Niestety nie było etykiety, a pani która tam pracuje nie wiedziała co to jest, być możę Morning light. Ale sprawdziłam w necie. Nie pasuje opis.

Zaczekam do przyszłego roku. Jak dalej taka będzie to wykopię.