nawigatorka napisał(a)

Molinie dopiero startuja ale widac ze mocne zycie w nich trzemie.
Podjazd prezentuje sie elegancki.brawo.
A konciki jak malowane.

Thenkju !
Molinie bedę dzielić jutro pewnie Już mnie korci Jeszcze jak Olka napisala że na 4 części to mnie pocieszyła

Kurde mialam wykopywać carex bronze form na nową rabatę ale zachciało mi się tulipanów i posadziłam tam ich trochę w tych carexach i teraz nie wiem poczekać aż przekwitna czy delikatnie wykopać . Czy tulipanom może to zaszkodzić?

przesadzałam kiedyś kwitnące tulipany bez uszczerbku na zdrowiu

Olka to super wiadomość ! Jutro może będę działać

a ja przesadzałam wielkie czosnki deszczowa pogoda Ci pomoże

Najpierw na rowerku, później hulajnoga, rolki, deskorolka

Też przesadzałam tulipany kwitnące.
Trzeba tylko z kawałkiem ziemi żeby korzonkom nie obsypać.
Mogą lekko klapnąć, ale na drugi dzień już ok.

Już kostka ponoć prawie zrobiona Mam informację z placu boju ze do wieczora koniec będzie . Jupi!
Tylko teraz został problem tej ścieżki z podjazdu do domu a ja dalej się głowię jakie te płyty czy mniejsze czy większe i czy kłaść tak po równo czy z tymi wcięciami. Jakos mnie nachodzi żeby robic bez tych wcięc znowu i tak w koło nerwa mam. Tak pisze żeby się wyżalić

Dla przypomnienia po raz nie wiem który:

Fajne te wcięcia!
Przemyśl... albo sobie ułóż kawałek...