I najmłodsza rabata - grabowa. Trochę mam zagwozdkę jeżeli chodzi o penstemony bo są bardzo wysokie i ten bordowy kolor liści jest bardzo dominujący - martwię się czy nie za bardzo. Jak na tą chwilę zdominowały tam inne rośliny. Nie wiem jak będzie później może jak przekwitną a zawilce białe zaczną to je zniosę. Jak myślicie. Miałam wtedy do wyboru Stachys chummelo i chyba coś jeszcze ale nie pamiętam i teraz widzę że stachyz na pewno byłby mniej rzucający się w oczy. Każda opinia mile widziana . Może Magnolię też zawezwię wszak ona tu dużo doradzała.

Za to hortensje White Dome mnie urzekły A to dopiero ich 2 sezon u mnie.

Tadam - na placyku w końcu się dzieje:

Liriope fajnie się rozrasta:




I moja zgroza czyli brzozy. Zasychają im pojedyńcze gałązki a za sucho tam wcale nie jest. Na jesień bedę dosadzać bo wypadło kilka w tym roku. Tak to wygląda:




I z bliska:

Mnie urzekło wszystko, pięęęeęknie, ale mi się podoba.

Ludu... zbieram szczene z podłogi, ale pięknie się wszystko rozrasta, trawy w takiej masie są boskie, a wszystko pięknie rośnie

Szał lawendowu o tej porze roku

Alebczad. Jak się ciesze z pałacyku już zacieram ręce a te trzcinniki ...
Lawenda urocza. A z brzozami - może problem tkwi w czyms innym? Jakas choroba? Szkodnik?

Powiem krótko...Pięknie!

A co masz obok tych penstemonow? Mnie się tez kolor liści barzo podoba i mniej różowe są niż czyściec wiec i to w moich oczach na plus ale to ocena subiektywna o laicka bo w praktyce tych roślin nie znam