Witam szanowne grono działkowców !
Małżonka mnie atakuje, może i dobrze bo w końcu temat drgnie do przodu...
Chcemy zrobić "łał" wzdłuż widocznego ogrodzenia, około 25mb nasadzeń różnych roślin, zimozielonych oraz tych zwykłych rozkwitających co roku
Wcześniej rosły tam cyprysy, także tuj itp. nie chcemy. Sąsiad jest zaraz za ogrodzeniem, ale nie ma potrzeby zasłonięcia się.
Zawsze też możemy kupić coś na to ogrodzenie, jakieś bambusowe nakładki i zamontować na to brzydkie metalowe.
Chcieliśmy wydać może 1500 zł na rośliny... ale co tam posadzić, w jakich odstępach... jak to zaplanować...
Może polecicie kogoś z Krakowa lub okolic kto mógłby trochę pomóc w realizacji tego zadania...