Ale fajne wrażenia i jakie miłe towarzystwo
Szkoda że już po urlopie ale ogród macie teraz tak uroczy że i w nim będzie fajnie relaksu zażywać. Ciesz się że w ogóle masz trawnik - u mnie klepusko a nie trawnik. Trochę po ostatnich deszczach jest lepiej ale do normalnego zielonego trawnika jeszcze mu daleko.
Gosiu co ty masz za bujną żółtą trawkę przed miejscem do odpoczynku z tymi nowymi meblami ?

Grzywa z hakone przy tarasie niesamowita!!!

Trawnik Gosiu da radę, już o to zadbacie. Wspaniałe wakacje mieliście a to warte wytężonej pracy po powrocie.
Co prawda to ja na zdjęciach nie widzę aby ogród jakoś odczuł Waszą nieobecność, wszystko rosnie jak ja drożdźach.

Wyacieczka super, bo w doborowym towarzystwie, wrażenia niezapomniane, Twój ogród sam zadbał o siebie, nie widać po nim nieobecności właścicieli

Urlop jak widać bardzo udany Piękne widoki i roślinność. Bardzo mnie zaintrygowały cięcia roślin.
Ogród Twój wygląda przecudnie. Lubię taki busz i mogłam go przenieść do mnie

ciesze sie, ze urlop sie udal a ogrod dal rade. Trawnik nawet nieskoszony super a hakonka bardzo mi sie podoba

Fajnie że wypoczęliście. Towarzystwo doborowe to i wypoczynek udany. Fotki podziwiałam. A ogród na pewno nic nie stracił podczas Waszej nieobecności. Te dwa tygodnie Wam się należały. Jest nadal cudny. Buziole Małgosiu

Gosiu, roślinki ze szczęścia że nikt ich nie przycina poszaleć raz mogły a teraz Gospodarze z nowymi siłami wezmą je w ryzy i przyjdzie na nie szara rzeczywistość. Ha.ha

Adela napisał(a)

Ogród wiedział, że nie ma gospodarzy, to sobie zaszalał ale raduje oko!

Oj zaszalał Nawet to co cięte było nowe przyrosty puściło.

Malgosia nie jest tak zle, ciesz sie, ze wszystko uroslo. Przyroda nie proznuje. Tutaj bylo troche chlodniej niz tam gdzie bylas.

Masz bardzo ladnie mozesz wyjechac na nastepne wakacje