Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Cioci cz. 3

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Cioci cz. 3

Margarete 22:14, 15 paź 2018


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Oj jak ja bym miała trochę większy budżet albo ekipę silnych pomocników to też bym u siebie rozpierduchę zrobiła i poukładała mój ogród na nowo.Ale nie mam ani jednego ani drugiego więc mam jak mam ( i też się tym cieszę ) a na ładne, poukładane ogrody będę sobie chodziła wirtualnie popatrzeć do innych - ot choćby jak dziś u ciebie
Jest ślicznie !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
malgorzata_s... 14:43, 16 paź 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
AgataM napisał(a)
Chcesz nabawić się kompleksów ogrodowych, zajrzyj do Małgosi. Cudnie jest u Ciebie. Dekoracje bardzo gustowne. I te kolory...
Pozdrawiam gorąco


Agatko kompleksów to Ty chyba nie masz przy takim ogrodzie jak Twój
Ale bardzo jest miłe to co piszesz
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
malgorzata_s... 14:46, 16 paź 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Margarete napisał(a)
Oj jak ja bym miała trochę większy budżet albo ekipę silnych pomocników to też bym u siebie rozpierduchę zrobiła i poukładała mój ogród na nowo.Ale nie mam ani jednego ani drugiego więc mam jak mam ( i też się tym cieszę ) a na ładne, poukładane ogrody będę sobie chodziła wirtualnie popatrzeć do innych - ot choćby jak dziś u ciebie
Jest ślicznie !


Gosiu budżet będzie się spłacał ale cóż trzeba zrobić raz a porządnie mam nadzieję.Z ekipą też problem ale powoli idzie do przodu
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Pszczelarnia 18:34, 16 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Jak można mieć taki dywanik trawniczkowy? Obiekt westchnień moich.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Adela 19:00, 16 paź 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Margarete napisał(a)
Oj jak ja bym miała trochę większy budżet albo ekipę silnych pomocników to też bym u siebie rozpierduchę zrobiła i poukładała mój ogród na nowo.Ale nie mam ani jednego ani drugiego więc mam jak mam ( i też się tym cieszę ) a na ładne, poukładane ogrody będę sobie chodziła wirtualnie popatrzeć do innych - ot choćby jak dziś u ciebie
Jest ślicznie !

Małgosiu, myślę, że nie jesteś jedyną osobą na O., która ma takie marzenia
Ja co roku układam na nowo, zakładając, że teraz już będzie ok i to już na pewno ostatni raz. Tak jest i w tym roku, niestety
Ja też oglądam wiele wątków i w każdym znajduję coś szczególnego.
Im częściej zaglądam do innych ogrodów, tym częściej mam ochotę na kolejne przemeblowanie ogrodu.
U mnie nie jest to takie proste, bowiem podstawowy błąd popełniłam na początku: chciałam mieć wszystko, co mi wpadło w oko. Postanowiłam nic już więcej nie kupować tylko wciąż mieszam w tym samym kotle, tworząc lepsze (tak mi się przynajmniej wydaje kompozycje. Aż do czasu, gdy znowu coś innego mi się spodoba.....

____________________
Ela - Moja ostoja
malgorzata_s... 13:06, 17 paź 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Pszczelarnia napisał(a)
Jak można mieć taki dywanik trawniczkowy? Obiekt westchnień moich.



Ewuniu z bliska to taki połatany dywanik z kilkoma przetarciami
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
malgorzata_s... 13:18, 17 paź 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Adela napisał(a)

Małgosiu, myślę, że nie jesteś jedyną osobą na O., która ma takie marzenia
Ja co roku układam na nowo, zakładając, że teraz już będzie ok i to już na pewno ostatni raz. Tak jest i w tym roku, niestety
Ja też oglądam wiele wątków i w każdym znajduję coś szczególnego.
Im częściej zaglądam do innych ogrodów, tym częściej mam ochotę na kolejne przemeblowanie ogrodu.
U mnie nie jest to takie proste, bowiem podstawowy błąd popełniłam na początku: chciałam mieć wszystko, co mi wpadło w oko. Postanowiłam nic już więcej nie kupować tylko wciąż mieszam w tym samym kotle, tworząc lepsze (tak mi się przynajmniej wydaje kompozycje. Aż do czasu, gdy znowu coś innego mi się spodoba.....



Taka reakcja jest normalna. jak jadę do Kindzi to chcę mieć tak poukładane i elegancko symetryczne. Jak do Kasika to chcę więcej hortek. U Joli Lojalnej dostaję doła i podoba mi się wszystko, konsekwencja, trawy, kanciki i ogólnie chciałabym jak u niej. U Irenki zachwyca bujność podobnie jak u małej Mi. W maju sadziłabym same rododendrony jak do Bogdzi zajrzę.Nie da się mieć wszystkiego niestety, dlatego tu tak ciekawie. Można sobie pooglądać coś innego nie koniecznie rzucając się do rewolucji.
Mój ogród musi mieć takie ramy i chociaż podobają mi się tajemnicze zakątki to niestety nie mogę sadzić w wielu miejscach bo tu śnieg leci z dachu, tu studnia a jeszcze gdzie indziej instalacje wodne, gazowe, od rynien itp.
Elu mój ogród zmienił się dzięki O prawie całkowicie. Też kupowałam wszystko co mi się podobało nie myśląc o kompozycjach. Bardzo dobrze robisz że grupujesz i komponujesz na nowo. Czasami trzeba coś dokupić aby utworzyć grupę roślin lub pas identycznych. tego się tu właśnie nauczyłam że trzeba po kilka sadzić i zaraz robi się spójnie. Powoli po kawałku i się wreszcie cel osiągnie.Pozdrawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
18:39, 17 paź 2018
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Taka reakcja jest normalna. jak jadę do Kindzi to chcę mieć tak poukładane i elegancko symetryczne. Jak do Kasika to chcę więcej hortek. U Joli Lojalnej dostaję doła i podoba mi się wszystko, konsekwencja, trawy, kanciki i ogólnie chciałabym jak u niej. U Irenki zachwyca bujność podobnie jak u małej Mi. W maju sadziłabym same rododendrony jak do Bogdzi zajrzę.Nie da się mieć wszystkiego niestety, dlatego tu tak ciekawie. Można sobie pooglądać coś innego nie koniecznie rzucając się do rewolucji.
Mój ogród musi mieć takie ramy i chociaż podobają mi się tajemnicze zakątki to niestety nie mogę sadzić w wielu miejscach bo tu śnieg leci z dachu, tu studnia a jeszcze gdzie indziej instalacje wodne, gazowe, od rynien itp.
Elu mój ogród zmienił się dzięki O prawie całkowicie. Też kupowałam wszystko co mi się podobało nie myśląc o kompozycjach. Bardzo dobrze robisz że grupujesz i komponujesz na nowo. Czasami trzeba coś dokupić aby utworzyć grupę roślin lub pas identycznych. tego się tu właśnie nauczyłam że trzeba po kilka sadzić i zaraz robi się spójnie. Powoli po kawałku i się wreszcie cel osiągnie.Pozdrawiam



mądre słowa
najważniejsze to znaleźć swój własny styl ogrodowy a to wymaga niestety wielu prób i przesadzanek duzym sukcesem jest wiedziec czego sie nie chce ...to bardzo duzo ułatwia
18:44, 17 paź 2018
Adela napisał(a)

Małgosiu, myślę, że nie jesteś jedyną osobą na O., która ma takie marzenia
Ja co roku układam na nowo, zakładając, że teraz już będzie ok i to już na pewno ostatni raz. Tak jest i w tym roku, niestety
Ja też oglądam wiele wątków i w każdym znajduję coś szczególnego.
Im częściej zaglądam do innych ogrodów, tym częściej mam ochotę na kolejne przemeblowanie ogrodu.
U mnie nie jest to takie proste, bowiem podstawowy błąd popełniłam na początku: chciałam mieć wszystko, co mi wpadło w oko. Postanowiłam nic już więcej nie kupować tylko wciąż mieszam w tym samym kotle, tworząc lepsze (tak mi się przynajmniej wydaje kompozycje. Aż do czasu, gdy znowu coś innego mi się spodoba.....




czasem warto po prostu cos wyrzucić albo nawet wiecej niz jedno

nie wiem czy jest tu ktoś kto nie miał tej fazy kupowania bo ładne i gdzieś wsadzimy.....ja kilka roślin kupionych pod wpływem chwili pożegnałam ....i jest mi z tym dobrze potraktowałam te roslinki jak jednoroczne "surfinie " kupione do donic ...jeden sezon cieszyły i jak przestały to odeszły w sina dal
Adela 19:07, 17 paź 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
eee_taam napisał(a)



mądre słowa
najważniejsze to znaleźć swój własny styl ogrodowy a to wymaga niestety wielu prób i przesadzanek duzym sukcesem jest wiedziec czego sie nie chce ...to bardzo duzo ułatwia


Mój styl jest „zmienny”
Justynko - przy każdej zmianie wydaje się mi, że „wiem, czego chcę”, a jednak...
A ile już „wyleciało” z mojego ogródka, nawet teraz, to najlepiej wie mój sąsiad, który moimi darami urządza swój ogródek.
____________________
Ela - Moja ostoja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies