No tak Twoje bonice wyglądają ładnie

Powojników zazdroszczę, u mnie nie chcą rosnąć .. prosić nie będę ..

Jak fajnie było sie spotkać

Gosiu, na Boniki przyszłam do Ciebie. Ma rację Ania, Twój ogród jak bombonierka

Gosiu bonici u ciebie niskie prawie jak lawendy. Piękny kolorowy ogród.
Mam bonici, poprzednie długie baty wypuszczały. W tym roku jakiś trzymają się w ryzach.
Kupiłam w tym roku posadzilam są niższe jak na razie. Posadziłam przed nimi kocimiętkę.

Czy u ciebie też tak ciepło oszaleć można

Gosieńko Twój ogród jest absolutnie zjawiskowy. Gdzie nie spojrzeć tam szczęka mi opada. Podziwiam Cię za to co zrobiłaś (zrobiliście) i za ogrom pracy która została w to włożona i ciągle jest, bo wszyscy wiemy ile trzeba pracy, żeby mieć taki cudowny ogród. Wyczarowałaś bajeczne miejsce na ziemi. Buziaki gorące przesyłam.

ps. jeśli chodzi o komary to ja od lat dziecięcych nie byłam tak pogryziona jak w tym roku - i to nic, że się psikam, fukam, smaruję - u mnie tak gryzą...

Kasię miałam w planach od zeszłego roku i już dłużej zwlekać nie chciałam bo stęskniłam się bardzo. Iga wyrosła bardzo. Z Anusią wyszło spontanicznie ale bardzo się cieszę że mogłam się z Nią spotkać i energii zaczerpnąć

Wiem, mam informacje na bieżąco

No to ciekawa jestem, na jaką się skusisz Może dziewczyny jeszcze coś podpowiedzą