i z wizyty u Aneczki

i z wizyty u Aneczki


Świetne spotkanie miałyście
Buziaki dla Was zostawiam.

Ale fajne spotkanie miałyście. Zazdroszczę troszkę
Fajnie was widzieć dziewczyny (i chłopaku)w takich radosnych nastrojach.

I ja też skorzystałam... bez wysiłku i tylko same przyjemności

Gosiu, nadrabiam swoją nieobecność u Ciebie, cofam się i cofam, nie mogę przestać.
Piszesz że upały, że wszystko błyskawicznie przekwita, na Twoich zdjęciach tego nie widać, uchwyciłaś takie momenty, że ogród wygląda soczyście, zielono Przepięknie.
Klon już olbrzym, ale widzę że po drugiej stronie posadziłaś też czerwonego, czyżby taki sam?
Widzę też pięknego buka, ja ciągle boję się buki wprowadzić do ogrodu, że mają potężny system korzeniowy, że rośliny pod nimi przestaną rosnąć, że ich w pewnym momencie już nie ogarnę bo poszybują w gorę. Ech takie mam lęki i rozkminki
Co o tym sądzisz ?

ale fajne dziewczyny
super was widzieć.
Takie spotkania są bardzo cenne
Pozdrawiam was wszystkie