Małgoś, wpadłam do Ciebie po dłuższej, zimowej przerwie i zastałam bardzo, bardzo dopieszczony ogród. Medal za porządeczek Małgoś, czy Ty ten ogród termoforami podgrzewasz, że Ci wszystko tak kwitnie. Całuski
wiosna szaleje u mnie tez sasanki ruszyły pełna parą ...i szafirki
a hiacynty widzę ze tak samo masz wydziczałe (moje to te z domu co w zeszłym roku po kwitnieniu wcisnęłam w ziemie)te cebule co kupiłam jesienią 2 sezony temu lepiej się prezentują ...ale coś szału nie ma.
Jeszcze nigdy hiacynty nie zakwitły mi na drugi rok tak jak w pierwszym. Zawsze są takie zdziczałe. Nie wiem dlaczego. Może to kwestia ziemi albo temperatury albo nawozu?