Gosiu ja wianków u Kindzi nie robiłam.jak przyjechałam to Kasia już jeden kończyła więc poobserwowałam mistrza przy pracy Mam wianki zeszłoroczne więc tylko je poprawię
Dom ubieram dopiero w weekend na tydzień przed Świętami Wcześniej ciasteczka piekę ale też jeszcze nie teraz
Pamiętam te twoje ubiegłoroczne albo nawet sprzed dwóch lat, szczególnie taki z jasnobłękitno-turkusowymi dodatkami. Były ładne.
Ja też jeszcze przygotwań nie zaczęłam, w domu bałagan ale dziś właśnie teraz robi się u mnie domowy pasztet. Robię go dużo, bo wszyscy lubią, część wyślę dzieciom razem z paczką na św.Mikołaja a część zamrożę na święta bo potem nie ma już czasu a po odmrożeniu jest tak samo pyszny.