Justyś u mnie w kwiaciarniach już tak kolorowo że oczu nie można zatrzymać na jednym. Prymule od białych po prawie czarne. Chyba z 30 kolorów. Bratki, stokrotki, gożdziki i kampanule nawet. No i skalne już kwitnące i tulipany.
Krokusy i szafirki i żonkile. Szał istny