ale piekny ten busz
sliczna masz wnusie

jak wodaciag beda kopac ..to rujnacji narobia sporo .bo rure trzeba posadowic gleboko ponizej strefy przenmarzania

Najtrudniejsza bedzie logistyka ...wykopac rosliny i przechowac żeby ich nie stracic ...najgorzej bedzie jak padnie na drzewa czy duze krzewy ...moze byc kłopot z nimi.
życze żeby trasa wodociągu szła w trawniku o odszkodowanie wystap nic nie tracisz ..a zyskac mozesz

prad i gaz zwykle płaci odszkodowanie ..bo to firmy prywatne ...a wodociag i kanalizacja zazwyczaj gminne i budżetowe ...i różnie jest ...ale uwazam żę pismo do nich o odszkodowanie mozna napisac ...bo oni napewno beda oczekiwac pisemnej zgody na ułozenie wodociągu.


PS. jakbys zabroniła wodociągu puscic po twojej działce ..to sasiedzi zapewne na taczkach by cie wyzieźli i las

Wodociąg gminny i mógł być już kilka lat. Wtedy sąsiedzi nie chcieli podpisać. My podpisaliśmy wtedy zgodę bo gdy bardzo sucho to wody nam brakowało.Przy podpisywaniu była mowa że odszkodowań nie będzie i jeszcze zapłacić za przyłącze trzeba. Zobaczymy bo mieli w tym roku robić a nic się nie dzieje.

jak juz maja robic to uwazam zeby robili byle szybko i sprawnie ...bo takie odciaganie jest wkurzajace

Przy ulicy się nie da i zgody nie mają. Muszą ogrodami iść.

Gosiu, a na kiedy są planowane te prace z kanalizacją?

Tak właśnie się urządzają aby kasy nie wydawać na naprawę drogi. A przecież drogę u Was niedawno robili. Mogli jedno przy drugim.


Współczuję.