już doczytałam o twoim pieczeniu i o tym ze domowe pieczenie na zamówienie kiepsko sie kalkuluje a placki z lawenda pieczesz?
Ruszyła się u nas sprawa ze ścianką O szczegółach pogadamy na miejscu Jak u Ciebie lawenda teraz jest do cięcia, to u mnie pewnie za 2 tygodnie będą. Pada cały dzień równiutko. Jutro ma być bez deszczu
Gosiu, jak tniesz lawendę to każdy kwiatek osobno czy po kilka czy jak? Zielonego chyba nie?? Ja też kwiatki wycięłam, ale gdybym miała łany to chybabym się Tak nie pieściła.
Tutaj w centrum nie wiedza jakie wypieki robia Slazaczki. Pyszne dorty, kolocze, kranckuchy palce lizac, nie mowiac o roladach z kloskami i czerwonom kapustom a na deser szpajza. Pogoda u nas jak w całej Polsce. Od popoludnia sie przejasnilo, ale jest cieplo. Ta tecza jeszcze sloneczkiem podswietlona.
z karanckuchy sie usmialam hihi najpierw pomyslalam, ze to literowka ale potem przeanalizowalam z niemieckiego
Ja mam tak samo... jakbym była cukiernikiem albo pracowała w cukierni to bym wiecznie miała manko
Właśnie mam serniczek z brzoskwiniami w służbowej lodówce Dzieciary mam po południu...niech Ci ślinka leci
A ja czytam i co? ślinotoku dostaję... okropne jesteście no mus ten sernik zrobić wyjścia nie ma