AgnieszkaW napisał(a)

Gosiu, pięknie udekorowałaś dom

Dzięki Aguś

malgorzata_szewczyk napisał(a)

No jak to? i srebro i złoto i błysk(

Jest pięknie, gustownie i ze smakiem. Gdzie tam do kiczu .

Katkak napisał(a)

Jest pięknie, gustownie i ze smakiem. Gdzie tam do kiczu .

Gosieńko, ślicznie u Ciebie Uwielbiam Twojego bzika Wianków zazdroszczę

Gosiu ale piękne dekoracje. Super ten Twój bzik- tworzy cudny nastrój. Buziaki

Gosiaczku i Krzysiu - to było cudowne!!! Az mi łzy pociekły na Wasz widok Wprowadziliście cudowny, ciepły, świąteczny klimat nie tylko do ogrodu ale i do serca. Ogród pod tym śniegiem wyglądał przeuroczo - tak wyobrażam sobie święta. A ogród po zmroku to majstersztyk! Gratulacje Tobie i Krzysiowi za pomysł i wykonanie!

Małosiu gratuluję
Świetnie ogród wypadł w kamerze, jest taki dopracowany
w każdym calu i o każdej porze roku, co udało się pokazać.
Cudowne ozdoby, pomysły i oczywiście Właściciele.
Wszystkiego najlepszego na nadchodzący czas

Malgosiu, oglądałam swietnie wypadlas
Jesteś mistrzynią świątecznych dekoracji
Szkoda ze śnieg przykryl ogrod....chociaż do dekoracji pasowało

Wspaniale wypadliście w programie
Właśnie obejrzałam z eMem i nie mogłam się powstrzymać aby nie mówić co chwila: a widzisz co Krzysztof zrobił?. Mam nadzieję, ze zrozumiał delikatną sugestię
Cudnie, ze były te przebitki zdjęciowe ogrodu w innych porach roku. Wyobrażam sobie Wasz ogród wieczorem kiedy są włączone wszystkie światła

Wesołych Świąt, Gosiu, dla Ciebie i Twoich bliskich

Gosiaczku i Krzysiu ( dzwoniłam od razu) ale pewnie nie tylko ja i skończyło sie na smsie Jeszcze raz ogromne gratulacje, pięknie , naturalnie, ciepło wypadliście. Zero tremy, kamera Was lubi bardzo, a my jeszcze bardziej Piekny początek dnia i okresu Świątecznego dzięki Wam mamy Uśmiechnęliśmy się do Was na informacje, że trzmielinami obdarowujecie znajomych. Wszystkie na dużym ogrodzie mamy od Was właśnie i wszystkie się przyjęłyBuziaki dla Was ogromne, mam nadzieję na spotkanie w nadchodzącym roku. Rezerwujcie termin jakoś w maju, czerwcu....bo potem się nie dopcham w natłoku spotkań