i znowu od początku...

eluniak 19:37, 25 wrz 2015

Dołączył: 25 wrz 2015
Posty: 411

Serdecznie dziękuję problem z nawodnieniem był ogromny. Zraszacze włączane były nawet na dwie godziny a i tak wszystko schło. Z obornikiem nie ma problemu rodzice maja konie i tego towaru nie brakuje. Tylko najgorzej teraz tą folie ściągnąć

. Trzeba zataczać rękawy i do dzieła. Wszelka krytyka mile widziana

____________________
Ela-I znowu od początku

eluniak 16:40, 26 wrz 2015

Dołączył: 25 wrz 2015
Posty: 411

Do góry

Witam !
Dziś dzień miną na ciężkich pracach w ogrodzie. Ale było warto

. Wszyscy zatoczyli rękawy. Najmniejszą córę wywiozłam do babci

a starsza dwójka dzieciaków pomagała

. Małżonek za to rozpoczął budowę narzędziowni. Prace trwały od samego rana. Za namową Toszka

ogarnęłam górę skarpy zdjęłam folię troszkę zagrabiłam i czekam na dowóz obornika

. Poprzesadzałam co się dało. Może zmiany które nastąpiły nie są duże ale mnie cieszą.

oczko wodne : dosadziłam irgi które rosły na górze skarpy, przekopałam ziemie obok oczka z obornikiem bo jeszcze trochę miałam.

Skarpa. Zeschnięta tuja czeka już na wymianę

Budowa narzędziowni

Z takimi pomocnikami nie mogło się nie udać

a to dolna cześć skarpy

____________________
Ela-I znowu od początku

basia3 21:14, 26 wrz 2015

Dołączył: 03 maj 2013
Posty: 1329

Do góry

no i super zmiany pozdrawiam

____________________
JEST DOBRZE :D

Jana 21:48, 26 wrz 2015

Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511

Do góry

eluniak napisał(a)

Tak skalniak wyglądał wiosną. Wczoraj ze skalniak zabrałam krzewuszkę i tawułkę rozrosły się za bardzo i zasłaniały cały skalniak. Jeśli chodzi o kamienie w ogrodzie to takie zwykłe polne też mi się nie podobają. Zamysł był taki żeby wszystko było mniej więcej w jeden deseń. A te polne kamienie na skalniaku to pomysł męża ( zostały po prostu po starym skalniaku)