Witam serdecznie
Haniu zasilam oczywiscie złotem ogrodnika czyli kompost i w tym roku zaszalałam z króliczymi bobkami()
kiedyś po sezonie wszystko wycinałam,zbierałam,grabiłam i na kompostownik ale od kiedy mam małe dziecko a czasu mniej to poszłam na łatwizne i zostawiam częśc na rabatach do wiosny i mysle,ze to jest dobre bo rózne zwierzaki w zimie mają schronienie i pokarm a to co zostanie wiosną zabieram na kompost.
Agnieszka, wpadam z rewizytą. Pieknie u ciebie, kolorowo i tak dziko i naturalnie, normalnie mozna sie zatracic w tym kwieciu
Karczoch niesamowity i twoje rekodziela hafciarskie tez Ania z Kamiennego tez te sztuke uprawia.
Pozdrawiam
Witam się, dziękuję za odwiedziny. Jak u Ciebie anielsko pięknie. Tyle barw i kolorów. Cudna harmonia. No na moje oko to samo wszystko u Ciebie tak porosło . Piękny ogród, wyjątkowe miejsce stworzyłaś, będę przychodziła na terapię kolorem.
Piękne hafty. Pozdrawiam ciepło.