Kasiu, kawę zbieram całą zimę do zakwaszenia ziemi, ale na ślimaki też się przyda w takim razie
Bananów u mnie mało się jada, ale córce nakazałam suszyć skórki
Ja generalni chemii w ogrodzie jak najmniej się da , ale ze ślimakami walczę chemią bo jak by się masowo rozmnożyły co się w kilku miejscach w naszej gminie już zdarzyło to przy mojej powierzchni w życiu bym się ich potem nie pozbyła
No czasem trzeba niestety. Przypomniałam sobie właśnie, że ślimaki lubią mąkę kukurydzianą i można je wtedy łapać na tą mąkę w słoiki. Jeszcze nie sprawdzałam.
No widzisz a ja zimą kawy nie zbieram - muszę to zmienić . Co do bananów to u mnie zimą idą duże ilości , dzieciaki lubią.
Ja Ci się wcale nie dziwię, przy takim areale musisz sobie jakoś radzić , sama też staram się jak najbardziej naturalnie ale czasem włączam jeszcze chemię - kiedy muszę, mam nadzieję że z czasem będzie jej coraz mniej - powoli idę w tym kierunku .
Banany do róż obowiązkowo
Ja o mące nie słyszałam, próbowałam na pułapki z piwem ale ślimaki nieliczne wlazły potem większość wylazła i eMuś się ze mnie nabijał, że zamiast piwo dla nas zostawić to ślimaki napoiłam .
Mam zaległości bo połączenie z netem mi się coś rwało ostatnio a i jeszcze od kilku dni zdjęć nie mogłam przerzucić ale już mam i dzisiaj ciekawe fotki wstawię ale najpierw sprawdzę co u Was słychać.
No a tu kilka wiosennych kiełków
Na dziś znalazłam dokładnie trzy kiełki, żadnych ruszających pączków i jak sprawdzam pogodę to dobrze bo w poniedziałek za tydzień ma być w nocy -10 - może się nie sprawdzi.
No i domowa hodowla pietruszki
Kasia na jakiej diecie jesteś ? Pytam z ciekawości, bo od marca też wchodzę w taki etap
Ciemierniki u mnie też wychodzą spod śniegu, na razie zielone więc może mróz ich tak nie uszkodził za bardzo. Reszta jeszcze tkwi pod białą kołderką, nie będę ruszać bo taka lodowa skorupa jest na wierzchu, najlepiej niech sie stopi sama...
Kasiu, już wiosna do Ciebie nadchodzi Coś mi mówi, że muszę do ogrodu wskoczyć. Może i u mnie zostawiła jakieś znaki
Ale mówisz, że będzie te -10? to nie brzmi jednak optymistycznie