Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam ! » Edycja postu

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 14:07, 02 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
anna_t napisał(a)
Coraz bardziej podobają mi się te zakamarkowe, tajemnicze ogrody. Idziesz taka trawiaste ścieżka i nie wiesz co Cię za zakrętem spotka...

Hania szerokość ścieżki robiłaś np biorąc pod uwagę dwie szerokości kosiarki? Bo zaczyna mi się coś rodzić w główce..


Aniu, u mnie wszystko robione było "na oko". Ogród powstawał etapami. Wiedziałam tylko, że chcę mało trawnika, bo to najbardziej pracochłonny i kosztowny element ogrodu. W czasie tej suszy trawnik najbardziej stracił na urodzie.





W kolejnych latach powiększałam rabaty i ścieżki zrobiły się węższe.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 14:11, 02 wrz 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Zawsze z przyjemnością oglądam te postępy.

Bardzo brak mi zdjęć mojego ogrodu szerszych planach by móc porównać poszczególne rabaty. Szczególnie w różnych porach roku
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 14:14, 02 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Gosiek33 napisał(a)
Gliny nie mam ale lepiej u mnie wyglądają w bardziej słonecznym miejscu


Co potwierdza opinię Toszki, że każdy powinien sam sprawdzić u siebie, co i jak mu urośnie.
Derenie czerwienieją. I poziomki.



I moja ulubiona turzyca -SS






____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 14:35, 02 wrz 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Co robisz ze swoją jasnotą plamistą? Wiosną gdy się rozbuchała przycięłam, potem pięknie się odrodziła, kwitnie ale chciałabym przesadzić część. Tyle, że ona taka krucha. Nie zabiję jej?
Sadźca możesz przyciąć. Zakwitnie znowu. Baby Jo pochylił dwa pędy i z każdego liścia zaczęły wybijać nowe oczka. Jedna gałązka się złamała a on ponownie zakwitł. Dobre doświadczenie na przyszłość. Muszę spróbować na moim olbrzymie, który położył się po ulewach. Choć teraz może być za późno?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 16:26, 02 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Gosiek33 napisał(a)
Co robisz ze swoją jasnotą plamistą? Wiosną gdy się rozbuchała przycięłam, potem pięknie się odrodziła, kwitnie ale chciałabym przesadzić część. Tyle, że ona taka krucha. Nie zabiję jej?
Sadźca możesz przyciąć. Zakwitnie znowu.


Nie wiedziałam, że sadźca można przycinać. Za rok spróbuję, bo teraz już chyba za późno.
Jasnotę miałam kiedyś na garażowej. Przeniosłam ją z powrotem na stare miejsce pod świerki. Ona wygląda mi na mocarną, bo na tej garażowej czasem powstaje z niebytu.
Dziennik budowy domu i ogrodu był jednością- stąd też w zasobach mam zapisane postępy prac. Ku pokrzepieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 17:25, 02 wrz 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11847
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)





Tak sobie wyobrażam moje podwórko po modernizacji. Tylko środkiem u mnie płynie kostka brukowa a nie trawniczek. Oczywiście nie z takim rozmachem. Marzenia, ale coraz bardziej myślę o usunięciu płotka.
U Ciebie Haniu już cudownie o każdej porze roku. Jesień czuć przez skórę, pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gosiek33 17:33, 02 wrz 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Duży sadziec nie wygląda na takiego co byłby chętny odbijać. Właśnie go obejrzałam. To widocznie tylko ten mały baby jo ma takie inklinacje
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Brzozowadzie... 11:13, 04 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
To dzisiejsza przedpołudniowa kawka u Ciebie w ogrodzie Początek września to zawsze u mnie większy początek niż na przykład taki Sylwester. Uff Lubię jesień bardzo, zwłaszcza tą wczesną, a u Ciebie, mimo suszy, pieknie się prezentuje. Pozdrawiam ciepło
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Pszczelarnia 11:26, 04 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Wodociąg jest, tylko pragmatycznie rzecz ujmując, trzeba by zrezygnować z pracy zawodowej i podlewać ogród stojąc przy każdej roślinie kilkanaście minut. Z okresu letniego (od maja, bo wtedy zaczęły się upały) kojarzę jeden intensywny opad deszczu. Gliniasta gleba na suszę reaguje skamienieniem. Z węża nie da rady jej podlać (zwilżyć na odpowiednia głębokość). Po prostu spływa na boki. Druga sprawa, że ta wodociągowa woda nie jest dla roślin najlepsza, a zwłaszcza dla tych kwaśnolubnych.
Studnię mam tylko na deszczówkę. Kiedy opady są w normie, z porządnego deszczu mam wodę na 2 tygodnie podlewania.
Potrzebne są 2-3 dni siąpiącego powoli deszczu, a takich od zimy nie było.


Wszystko zrozumiałam i pojęłam. Jest studnia ale deszczówkowa a deszczu nie było.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:50, 05 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
ryska napisał(a)


Tak sobie wyobrażam moje podwórko po modernizacji. Tylko środkiem u mnie płynie kostka brukowa a nie trawniczek. Oczywiście nie z takim rozmachem. Marzenia, ale coraz bardziej myślę o usunięciu płotka.
U Ciebie Haniu już cudownie o każdej porze roku. Jesień czuć przez skórę, pozdrawiam


Kostek u mnie brak z powodu wyczyszczenia ze środków płatniczych po budowie. Kliniec pojawił się na froncie w zastępstwie i tak dobrze się sprawdza, że wszelakie bruki nie zaprzątają już naszych myśli. Te trawiaste ścieżki bardzo urozmaicają koszenie. Nie ma monotonii.
A jesień wyłazi z każdego kąta.
Dereń Sibirica (szkoda, że tak szybko zrzuca liście)



Trzmielina europejska (lubię te jej różowe torebeczki). Miłorząb pojaśniał.



Trzmielina oskrzydlona- mocny jesienny akcent. O tej porze roku sprawdzają sie na rabatach liście irysów syberyjskich. Po tej suszy wygladają znacznie lepiej niż rozplenice.



Lubię jesienne światło w ogrodzie.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies