Haniu weź mi jeszcze powiedz jaką grubość mniej więcej miała ta odłamana gałązka, bo ja dzisiaj z piętka oberwałam dwie, ale one cieniusieńkie strasznie, jak grafit w ołówku, nie wiem czy to taka cienka czy u głównego pnia muszę oderwać. Mój młody gałązki cieniutkie jeszcze Jeszcze mi powiedz, czy z piętka ma być czy obojętne w którym miejscu uciachać.
Napracowałaś się. Kolory jesieni w tym roku bardzo długo w ogrodzie. Strzępiastokory boski.
Ja też mam lekki przesyt pracami ogrodniczymi. Trudno mi jest się zmobilizować do prac porządkowych nie mówiąc o cebulkach.
Tego wiąza kupowałam jako mikruska. Miał może ze 25 cm wysokości. Przy wsadzaniu do ziemi zahaczyłam ręką o kawałek gałązki. To co się odłamało nie mogło mieć więcej niż 10-15 cm. Wsadziłam do ziemi i on wypuścił listki po zimie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Całe lato, ze względu na suszę i niemożliwość gmyrania w ziemi, zeszło mi na nicnierobieniu. Dzisiaj miałam odrobinę przyjemności. Narzędzia wchodziły w glebę jak w masło.
Cebulowe na szczęście już mam w ziemi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ja jeszcze trochę ogrodowych spraw mam do załatwienia, ale dziś u nas oczywiście padało, po pięknym tygodniu... brat wyciągnął mnie na grzyby... Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, żebym kiedykolwiek w listopadzie na grzyby chodziła i jeszcze cokolwiek znalazła... A dziś cały koszyk...
Ścięłam swoje lawendy pod koniec lipca. To ich drugie kwitnienie. Chcę krzaczki utrzymać w ryzach, żeby mi się zbyt wcześnie nie postarzały. Nie spodziewałam się, że tak obficie zakwitną.
Mam dwa strzępiastokore. W dniu zakupu miały te samą wysokość. Jeden rośnie od początku w docelowym miejscu (za dereniem).
Jest wyraźnie wyższy i przebarwia się na czerwono.
Drugi dwukrotnie zmieniał miejscówkę. Ostatecznie wylądował na rondzie. Przebarwia się zupełnie inaczej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Kasi prognoza pogody sprawdziła się. Z działań ogrodowych nici. Już w nocy zaczęło siąpić i siąpi do teraz. Wreszcie.
Ogród zanurzony w złocie. Odżyła trawa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
W zeszłym roku ostatni raz byliśmy na grzybach pod koniec listopada. W tym roku zebraliśmy trochę w lipcu. Na ryneczku widziałam sprzedawców grzybów, ale na wyprawę do lasu zabrakło odpowiedniej motywacji. Mam spore zapasy.
A dzisiaj zamykałam złotą jesień w słoikach.
Inspiracją były kolory za oknem.
Doprawiłam imbirem, sokiem z 2 pomarańczy, curry, cukrem.
Uwielbiam grzanki z tym dżemikiem i posmarowane nim plasterki białego sera.
Zephirine Drouhin dla Ciebie. Najbardziej ją lubię za bezkolcowość.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz