Agatko, rękoma i nogami oraz wszystkimi szarymi komórkami broniłam się przed wsadzaniem w ogrodzie czegokolwiek, co wymaga okrywania. Raz, że wizualnie kiepsko to wygląda. Dwa, że unikam dokładania sobie pracy.
Przy okazji zbierania liści odkurzaczem (i ich rozdrabniania), wykorzystałam poszatkowane liście do podsypania rabat. Wokół róż wysypałam kompost- raczej symboliczne pagórki niż kopce.
Z powodu konieczności okrywania nie ma u mnie ogrodowych hortensji.
Proza dominuje, poezji jest niewiele.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Pod rodkami ładnie się rozrosła. Na niektórych gałązkach ma nawet białe kuleczki owocników.
Żegnamy dzisiaj listopad. Grudzień zleci szybko, bo głowa i ciało będą mieć mnóstwo zajęć. A potem będziemy przywoływać przedwiośnie.
Wiąz JH wciąż ulistniony.
Tylko nóżki mu ogołociło.
Turzyca oszimska Evergold w doskonałej kondycji.
Silver Sceptre już sponiewierana przez mróz.
Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu ciągle maj.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
I takie tamy ku pamięci (do badań porównawczych).
Jak na 10-stopniowe mrozy, The Fairy ma się dobrze.
Stipy też nieźle się prezentują.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, śliczne masz to przedzimie. Ażurowość plus lekkość traw - to jest chyba metoda na sukces ogrodowy. Zachwycił mnie wiąz - taki jeszcze zielony o tej porze
Agnieszko, i mnie cieszy, że jest na czym oko zawiesić o tej porze roku. Cenię sobie również to, że w ogrodzie widać zmienność pór roku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Swoją runiankę muszę na wiosnę podzielić, bo już ma ciasno tam gdzie rośnie.
Pocieszam się myślą, że Grudzień do de facto 3 tygodnie pracy, a potem zamieszanie przed i poświąteczne, dziś już 3-ci więc coraz bliżej lekkiemu nicnierobieniu
Dla mojego maluszka wiązowego muszę znaleźć ładną miejscówkę żeby podziwiać te jego karbowane listki i pokrzywione nóżki - wyjątkowo urodziwe toto .
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)