Z przodu pęcherznica, którą ścinam zaraz po przekwitnięciu i zobaczcie jak odrasta do końca sezonu. Już na jesiennym zdjęciu w szpalerze widać ile urosła.
W głębi drzewka owocowe.
Koronka z irgi.
Te trawki wiązałam ze 3 razy i wciąż mi zwiewało wstążki więc poddałam się. W środku róża którą zapomniałam okryć.
Najstarsza rabata w zimowym kubraczku
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Główki Jeżówek stoją na baczność jak żołnierze na straży, hihi
Ta wierzba i jeszcze jedna kiedyś rosła od frontu, w miejscu gdzie rosną obecne. Po pierwszej zimie obie zmarzły, ale tylko u tej przetrwały trzy gałązki. Ta druga przepadła. Tak wygląda obecnie. Tyle udało mi się z niej wyciągnąć. Twardzielka z niej
I kolejny świerk serbski a za nim jodła koreańska.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Dziękuję Runianka. Biała altana to był nasz cel od początku. Jak powstawała to miałam łzy w oczach. Brak jeszcze zasłon, które - jak się już zorientowałam - muszę sama uszyć i mebelków, a to już trochę dalsza przyszłość.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Witam gorąco i Ciebię Gosiu. Od Ciebie też dużo się nauczyłam. Wiem np. że muszę mieć te pełne dalie fioletowe, nie pamiętam nazwy ale na pewno się pojawią.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Zapraszam do oglądania Sylwia. Wypielęgnowany to ten ogród jeszcze nie jest i nie wiem czy będzie bo czasami nawet zielska nie wyrywam bo mi się kształt liści podoba. Mam rabatę na której rośnie jaskółcze ziele. Do niedawna stale je wyrywałam póki mnie sąsiadka nie uświadomiła. No i teraz taka zachwaszczona jest. To ona:
Tu go dobrze nie widać ale zarasta całą prawą stronę.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)