hanka_andrus napisał(a)

Pąki na różach to te z pierwszymi listkami, Violu! Oczywiście na kwiatowe jeszcze stanowczo za wcześnie.

a to tych od groma mam ,Haniu nie martw się będzie dobrze,kopczyków tylko nie usuwaj jeszcze

Kasiek napisał(a)

O rany jak cudnie...

Kasia nie dobijaj mnie ,narazie nie mogę
no cholera nie mam gdzie wsadzić,nie mam ogrodu z gumy-a bardzo chciałabym
Sylwia przygarnij Violkę sierotkę

Na wszystkie smutaski dla pocieszenia I ROZUZNIENIA dla Wszystkich zapodam link od Izy
Ps.Iza dziękuję za ten utworek mmmmm

https://www.youtube.com/watch?v=0VqTwnAuHws&feature=share

To uspokaja mnie jak nic
Warto posłuchać
https://www.youtube.com/watch?v=NdI3cyGT2zk

Moje róże też dopiero się ruszają, a Wrocław już tnie. U mnie może za tydzień będzie pora. Teraz jeszcze szron na trawce mam...

Kindzia u nas cieplucho na całego
a ja dziś w domku dogorywam po wczorajszej pracy w ogrodzie -zakwasy mam jak nic
miłego dnia

Bo się dorywasz do roboty z nadmiarem sił i mocy, to potem kwękasz od północy!
Pewnie, że chciałoby się w jeden dzień wszystko oblecieć, a potem tylko na słoneczku posiedzieć. U mnie sie tak nie da. Nie to tempo!
Ale i tak posiaduję jak mocniej przygrzeje. Po niedzieli ma być to upragnione ciepełko ze słoneczkiem! To sobie posiedzę, bo i dzień dłuższy od jutra!

Ja plecki czuję Trzeba rozruch po zimie zrobić

Jeszcze Ci naparstnic nie pochwaliłam, u mnie jedna rosła, dostałam od Małej Mi. Ciekawe czy się rozsiała...

Hej, hej! Przy niedzielnym słoneczku miło wyjrzeć przez okienko, Na razie ledwie nad zerem ale już idzie w górę. I niech tak zostanie na dłużej!

Dziś pikuję pomidory jak mi goście nie dopiszą.

Kindzia napisał(a)

Ja plecki czuję Trzeba rozruch po zimie zrobić

Jeszcze Ci naparstnic nie pochwaliłam, u mnie jedna rosła, dostałam od Małej Mi. Ciekawe czy się rozsiała...

OOOO to czekam na relacje jak się rozsieje,cudne są ,ja już się naprawiłam-nic nie boli