Zana napisał(a)

Świetnie wyglądają paprocie z bluszczem w szarej donicy. O warzywniku to się nie wypowiem, bo to kompletnie nie moje klimaty

Dziękuję Zano. Dodam od siebie, ze paproć i bluszcz są bardzo mało wymagające. Szczególnie ten bluszcz - zapodział mi się po kupnie i go tak masakrycznie podsuszyłam a on nawet nie drgnął.

Kawa napisał(a)

super skrzynki będą znaczy są
ale puste

Już nie. Dziś miałąm tylko bejcować ale z rozpędu przyczepiliśmy do boków folię, wysypałam całe dno kompostem, a ponieważ pachniało tak sobie to na to poszło jeszcze jakieś 30 l ziemi. Zdjęć nie ma, bo umęczyłam się z tym kompostem jak dziki osioł. Wyciągnięcie całości z kompostownika okazało się niezłą sztuką. No i kompost mało fotogeniczny - przynajmniej ten mój

Działasz jak Herkules! Taka robota wyczerpująca! Też nie lubię prac w kompostowniku, ale kiedyś trzeba. Teraz już tylko nasadzenia!
Czekam na efekt obsadzonej skrzyni, pod ścianą widziałam jakieś dyniowate?

Ano trzeba Haniu

Jeszcze reszta ziemi i nasadzenia. Czekają dynie i cukinie.

blyxa napisał(a)

Pięknie wszystkim dziękuję za wizytę.

Kasja, Dominika, Monka, Ewo i Milka - niesamowicie mi miło, ze zaglądacie. Czytam wszystko, ale zwykle jestem tak zmęczona wieczorem, że nie daję rady odpisać.

Malutka aktualizacja:

Cieszy aktualizacja
powiem, ze mnie latanie z konewkami i donice podlewanie, też wykańcza...
kaliny u mamy cudne
czerwona szałwia chyba jednoroczna, fajny akcent na rabacie

Cały miesiąc mnie nie było - nie miałam kiedy zaktualizować wątku. Podziwiam wszystkich, którzy potrafią znaleźć latem czas na ogrodowisko.

Ostatnio stanęło u mnie na skrzyniach. Tak było w czerwcu:



sadzimy



druga skrzynia w międzyczasie się "zrobiła"



a tak jest dzisiaj



Druga skrzynia chwilowo robi za kompostownik (nazbieranie takiej ilości kompostu wcale nie jest proste). Będę tam sadzić jesienią.

Pierwszy raz sadziłam też pomidory koktajlowe w donicach.

czerwiec




i dzisiaj



A tu czerwcowe szałwie chwilę przed sadzeniem do gruntu

Tak jakby trochę urosła





I szerszy widok na południową stronę



Jako, ze dokupiliśmy działkę widoczną za płotem i w planach jest powiększenie ogrodu - być może to ostatni sezon rabat w takim kształcie.

Odrobina hortensji


żurawki wciąż kwitną - to już chyba półtorej miesiąca



Powojnik się rozsiał we wrzosach - nie eksterminuję, zajmę się nim jak będę robić ekspansję na zapłocie



Solidarność w liczbie trzech sztuk wciąż jeszcze dycha - a myślałam, ze cała padła. Forumowa mikstura najwyraźniej trochę działa, bo zaraz połowa lipca a są jeszcze kwiaty. Niestety uwiąd już jest widoczny w dolnych partiach.

I moja miłość - lawenda