youser
11:05, 05 mar 2016
Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 3
Czy można po tym projektować ogrody i zieleńce. Czy deweloperowi czy miastu nie będzie przeszkadzało to,że projektujący jest tylko technikiem, a nie architektem krajobrazu?
Zauważyłem, że w szkołach policealnych jest taki kierunek jak technik architektury krajobrazu.
W opisie na szkolnictwo.pl znalazłem m.in. takie punkty:
Pomyślałem: ale fajnie, projektowałbym i realizował zazielenianie podwórek domków czy nowo wybudowanych bloków, wprowadzał bym południowy krajobraz dobierając gatunki roślin jak najbardziej przypominające wyglądem południowe rośliny ale jednocześnie mogące zimować w gruncie bez żadnych osłon.
Do tego trzeba mieć uprawnienia czy po prostu w szkole zdobywamy wiedzę?
Na studiach jest kierunek Architektura krajobrazu.
Pytanie czy jakiś deweloper da zlecenie komuś kto jest tylko technikiem, a nie architektem, a jeżeli już to czy technikowi zleci jedynie wykonanie, a zaprojektowanie powierzy uprzednio architektowi.
Jest jeszcze projektowanie miejskich zieleńców ale czy miasta przypadkiem nie mają od tego swoich planistów po architekturze krajobrazu, a technikom zostawiają jedynie wykonawstwo?
A nie, czekaj. Może w przytoczonych punktach chodzi o to, że architekt w projekcie ustala jedynie czy w danym miejscu ma być kwiat, krzew czy drzewo, jeśli drzewo to czy iglaste czy liściaste, a co do gatunków roślin zostawia wolną rękę technikowi?
Ale czy nawet jeśli da ktoś technikowi wolną rękę w tym zakresie to czy oczekiwanie by technik przy wyborze gatunków kierował się jak najniższą ceną nie zarżnie mojej idei imitowania południowych krajobrazów?
Zauważyłem, że w szkołach policealnych jest taki kierunek jak technik architektury krajobrazu.
W opisie na szkolnictwo.pl znalazłem m.in. takie punkty:
Pomyślałem: ale fajnie, projektowałbym i realizował zazielenianie podwórek domków czy nowo wybudowanych bloków, wprowadzał bym południowy krajobraz dobierając gatunki roślin jak najbardziej przypominające wyglądem południowe rośliny ale jednocześnie mogące zimować w gruncie bez żadnych osłon.
Do tego trzeba mieć uprawnienia czy po prostu w szkole zdobywamy wiedzę?
Na studiach jest kierunek Architektura krajobrazu.
Pytanie czy jakiś deweloper da zlecenie komuś kto jest tylko technikiem, a nie architektem, a jeżeli już to czy technikowi zleci jedynie wykonanie, a zaprojektowanie powierzy uprzednio architektowi.
Jest jeszcze projektowanie miejskich zieleńców ale czy miasta przypadkiem nie mają od tego swoich planistów po architekturze krajobrazu, a technikom zostawiają jedynie wykonawstwo?
A nie, czekaj. Może w przytoczonych punktach chodzi o to, że architekt w projekcie ustala jedynie czy w danym miejscu ma być kwiat, krzew czy drzewo, jeśli drzewo to czy iglaste czy liściaste, a co do gatunków roślin zostawia wolną rękę technikowi?
Ale czy nawet jeśli da ktoś technikowi wolną rękę w tym zakresie to czy oczekiwanie by technik przy wyborze gatunków kierował się jak najniższą ceną nie zarżnie mojej idei imitowania południowych krajobrazów?