Polecam ją bardzo, ze względu na rozmiar,a poza kwitnieniem, ma ładne liście. Duże. Ja może w tym roku dokupię z 3 magnolie i klony, jeszcze nie wybrałam odmian.
Urośnie, czasu trzeba, a moje naprawdę giganty, u nikogo takich wielkich nie widziałąm, mówię to bez przechwalania się
Właśnie jak Ty polecasz, to godne uwagi Irenko pytanko jeszcze mam, w tamtym roku za późno pisałam u Ciebie o patyczki hortensji, mówiłaś, żeby się przypomnieć w tym roczku, byłaby szansa??? chciałabym spróbować z ukorzenianiem patyczków, a nóż by się udało u Ciebie hakonkom lubuje i to bardzo, podziwiam je nieustająco, ja tym roku kupiłam 3 odmiany, piękne są, więc się skusiłam
Irenko gratuluję cudownego ogrodu. Magnolia prześliczna. Widzę że znalazła u Ciebie zaciszne miejsce. A czy można prosić o szerszy kadr w jakim zestawieniu ona rośnie? Pozdrawiam.
Kasiu dziękuję
Nie mam za bardzo takiego ujęcia, w tym roku postaram się takowe zrobić. Ona rośnie na rabacie pod murem, na tej rabacie są ostrokrzewy na pniu, pod samym murem różaneczniki i azalie, ciut z przodu szpaler hortensji, pomiędzy trawy..miskant Zebrinus, a dolne piętro to ubiorek, jeżówki, bergenie i hosty. Nawet z samosiejki mahoni. Ciężko zrobić zdjęcie, bo tam mam lasek i ciągle pnie sosen i świerków w kadr włażą
Tych magnolii nasadziłam dużo, wiele z nich tnę regularnie. Ostatnio Gienia była mocno cięta, nie chcę aby na boki szła, tylko w górę.
Oczywiście chętnie wyślę Tobie patyczki, napisz na PW adres, opiszę każdą odmianę, żebyś sobie nie pomyliła.
Jak dojdą, to końcówki pomocz w wodzie, ukorzeniacz i do ziemi. Lepiej w półcieniu i regularnie sprawdzaj wilgoć. Ja osobiście to nawet z ukorzeniacza nie korzystam i patyki wtykam wprost do ziemi, ale możesz część dać do donic, a część do ziemi, warunki podobne w obu przypadkach.
Hakone na starcie, czyli tak 1 i 2 rok muszą miec dość wilgotno, a jak już się zadomowią, to i w suszy sobie radzą
Gosia dziękuję
Powiem, że i ja nóżkami przebieram. Wczoraj mimo zimna, od ulicy bajzel liściowy uprzątnęliśmy, bo już nie mogłam patrzeć...coraz więcej akcentów wiosny.
Ciężko będzie po przerwie w rytm wpaść.
Idę do was popatrzeć, co słychać.
Myślę, że po 2 latach musiałabyś to samo zrobić, więc może lepiej inne miejsce, zwłaszcza że masz duży ogród, do tego śliczny
Elaty mam w wielu miejscach, żeby nie skłamać, tak 50 sztuk na pewno jest w ogrodzie i w każdym miejscu inaczej się zachowują.