Dzięki Kasiunie ma co się ukrywać.
Głos miałam paskudny, robiliśmy przerwy, dostałam ataku kaszlu, smarków i łez od jałowców, wiał wiatr i pyliły, jak cholera, a ja na nie uczulona
Cześć Ewa zapraszam do oglądania w realu, jest o wiele lepiej ale w TV nawet , nawet. Tak, programy są za krótkie, a tyle godzin to rwało dla 10 minut, ha ha
Za mało, wiesz ile ja mam roślin a aktualnie, to dopiero kwitnie, no cóż, tak to jest z tymi programami.
Paulownia jest boska, z tym powojnikiem, w realu to po prostu czad
Dzięki Bożenko