KASIK
szaleje, nawet budleje dały znak życia

u ciebie na pewno błysk, ale wiem, jak u was ciężko te chwasty wyrywać, ja tak z doskoku, raz one raz wąsy przy kantach, jak oszołom skaczę

Na pewno Kindzia będzie zachwycona, odpoczywajcie, bo nawet pogoda ma się udać dla was

ZBYSIU
zapraszam, naprawdę aż tak daleko nie jest

07_RENE
lubię te początki, bo pokazują, jak ogród się zmieniał, ile razy było przewalane i zmieniane i najgorsze, ze końca nie ma i chyba nie będzie

...ale plus taki, że coraz bardziej nam się podoba, jeśli innym też, to bardzo dziękuję

NAPIA
Agnieszko, to może smardze też??
Tak, zyskało to miejsce, niebawem pokażę nową odsłonę, z rozwiniętymi roślinami

choć jak pustawo, to choc on nadaje tam życia

Z Geni zadowolona jestem, jutro sadzenie, ale najpierw muszę inne rośliny przenieść, wczoraj do 24 myślałam gdzie i nic nie wymyśliłam

GORANA
Dzięki

zmieniła się na plus, choc oglądając fotki, tez niektóre rzeczy mi się podobały

a zmieni się bardziej, cedry rosną, inne drzewa też itd, znowu za kilka lat nie do poznania będzie

w sumie i ogród i otoczenie zmieniamy, dlatego bałaganu u mnie nie brak

BASIA TL
akurat plewić lubię bardzo i dokładnie to robię, więc pewnie bym nie narzekała i pomogła

mnie ciężko długo wysiedzieć, dlatego tydzień urlopu, to dla mnie max

bratki w donicach zwiększają masę i jak pachną

te miniaturowe bardzo lubię, część jest z ub.r., co same się posiały
pod bukiem, śpią jeszcze wszystkie..
w różnych miejscach