U mnie nie wpływa, kwitną co rok.
Jak już ciasno się robi w ogrodzie, to cięcie musi być. Rododendrony też regularnie już tnę.
To może masz Leonard Messel.
Cedry libanskie piękne. Weszłam na twój wątek ale przerwałam ogladanie, aby w necie się dowiedzieć więcej o tych drzewach.
Więc pewnie nie do mojego klimatu, może za kilka lat o ile dożyje a zimy nie będzie. Są też piękne himalajskie i syberyjskie ale libański ładniejszy.
Milka ale dlaczego u ciebie te cedry takie rzadkie. Czy one mogą być przycinane po bokach. Czy. Celowo nie przycinasz bokami nie chcesz cienia. Nie doczytałem czy igły na zimę opadają.
Jutro jadę piękna pogoda u nas dzisiaj burza lekka przeszla.
Ja tam kupuje trawy bardzo wdzięczna roślina nie mam problemu z wiązaniem. Niestety wiąże z musu ze względu na wiatr. Mam opaski zaciskowe i raz dwa powiaze a kiedyś sznurkiem klęłam bo ciągle uciekał.
Idę jeszcze pooglądać u ciebie
*****
*****
Elu, te cedry na początku rosną stożkowo, potem gałęzie idą w poziomie i góra jest płaska, taka ich uroda.
Igły nie gubią, zero śmiecenie.
My podcinamy dolne gałęzie, bo urosną wielkie.
Tak, trawy są super, też będę wiązać tymi zaciskowymi, bo i mnie sznurek ucieka
dalie wykopane, suszą się
po oczyszczeniu z bylin chcę jeszcze to i owo ciachnąć, mimo że ciut późna pora, jałowcowe kulki i cisy, może nie padnie;rok temu też tak późno robiłam
rynny z liści oczyszczone, ale zabrudziły się płytki, mus wymyć