Aganiu, ja nie plewiłam całe lato, może teraz coś ogarnę. Najgorszy u mnie szczawik i chwaśnica w trawniku. No i kurdybanek, walka z wiatrakami.
Juz jesień, a ja dopiero jestem
Danusia, tak...cięcia najwięcej, ale zakupiłam sobie sprzęt na akumulator i teraz polubiłam to cięcie, bo migiem idzie.
Ogrodowe hortensje, to jednak jakoś przy kościołach najlepiej rosną, u mnie sporo wymarzło, ale coś tam kwitło. Bukietowe z powodu suszy tez biedniejsze w tym roku.