Oj mnóstwo tych chwastów, rudbekii, werbeny i jeżówek
no i nijak kantom wąsy nie docięłam, tak na raty lecę i znowu przesadzanie, też etapami robię, ale dzięki Aniu, jest i tak na co patrzeć, jeśli nie pod nogi
Przemeblowanie było jesienią, w takim celu, aby cały sezon było ładnie, w końcu mi się to udało
Jula, aleś mi komplement walnęła, dzięki
te róże podsadzone są maruną, potem będzie anafalis i Clara Curtis- złocień, przegorzany i perovska
róża Sympatia kolejny bat puszcza, no i buczek już fajnie widać
on fastigiata