ANABUKO1
a różowej ostróżki nie mam, tylko niebieskie i fioletowe z różnym oczkiem i białe, cudna jest różowa.
Lawend dużo, tylko wilczomlecz już muszę przyciąć, bo im przeszkadza.
BASILIKUM
te foty w ogrodzie różanym Ewy
MIŁKA
dziękuję potrzebny mi taki zlew blaszany, jak u ciebie
ogród obrabiam z doskoku, nie jest idealnie, susza też okropna.
KINDZIA
no mutanty, ciekawe czemu??? za to moja hosta mutant mikra, nie wiem co jej, choc cieszę się z tego bardzobyłam i popatrzyłam
ŁUKASZ
dzięki, sama jestem zdziwiona w tym roku, stale coś kwitnie, ciekawe jak dalej, brak deszczu wykańcza mi ciut jeżówki, są mniejsze niż rok temu.
SEBEK
no racja, tylko często w pracy zapominam telefon, ostatnio 2 dni bez i mus aparatem było

ZIELONA
Witam cię
mam 3 odmiany hakone -każda to macra, u mnie jest All Gold, Albostriata i jakas 3, nazwa mi umknęła; rosną od 4 lat, żadne zimy im nie groźne, wiosną szybko po cięciu ruszają, chyba ci co cię postraszyli, mało wiedzą o hakone; kupuj, sadź i pamiętaj o podlewaniu, raczej to lubi; u mnie poza tym nic więcej nie robię, dobrze tez ją sie rozmnaża, jesienią dzieliłam kępy i każda, choc na razie niewielka, przyjęła się, pozdrawiam.

maczki
wczoraj w pąku obietnica, a dziś taki kosmaty, strzępiasty, piękny, kwiatów ma moc, to pierwszy
juz go lubię

i kolejne zakwitają
same się już sieja gdzie chcą

A co z rubrum? Dała radę?

O kurcze, moja skleroza!!!!wybacz
Kasiu, jednak padły, zaraz jak w kwietniu i maju przymrozki przyszły, chyba za wcześnie je ścięłąm i odkryłam, jedną wykopałam, korzenie żywe, więc chyba nie da się ich zimować; teraz inny sposób wezmę, przechowanie w domku

4 lata temu sprzedali mi inną różę, miała być biała na pniu, a jest ta
w tym roku daje taki popis, że nie widać szczepienia

i białe dzwonki nadal, zaraz liatria dołączy
Red Baron wolno się wybarwia

Pomyłki czasami nie wychodzą takie jak maja ale i tak sie udaje coś ładnego.
Ta róża jest wyjątkowo ładna i cała obsypana kwieciem
Ale jakie maczki maczki ciekawe i ładne,suuper.
Moje ( mam tylko dwa kolorki) jeszcze małe

Szkoda, że ni dały rady...jak Tobie się nie udało przezimować, to na pewno się u nas nie da...

U mnie Twoje dzwonki nie ruszyły...ani białe, ani niebieskie, ani różowe Diabli wiedzą gdzie się podziały, może je pęchcińskie ostróżki zagłuszyły. Do głowy mi nie przyszło, że ostróżka po roku może tak wiele miejsca zająć...przecież mam sporo ostróżek, ale tamte od Szmitów to rewelacyjny materiał szkółkarski. Moje 4-letnie nawet takie nie są jak tamte młodziaki.

dzięki. dodałaś mi odwagi i kupię
A na zimę je okrywasz czy tak sobie same radzą?

A jak chcesz nasiona z różowej ostróżki to mogę ci zebrać i potem podesłać.

Irenko jak zwykle same cuda nam pokazujesz roza wspaniala jest

ANABUKO1
ta wyjątkowo udana pomyłka
a na nasiona różowej jestem chętna
maczki to chyba stale niespodzianka, a ten pierzasty wyjątkowy
KINDZIA
no mnie tez szkoda, teraz mam Sambę i z nią będę testować, uparłam się
to nie dzwonki, tylko rozwary, dam ci, jak zajedziesz
no faktycznie masz wypasione od nich, moje z siewu, z mojej matki też ładne
ZIELONA
osobiście nie okrywam, ale u mnie jest ciepło, a nie wiem, w jakim Ty rejonie mieszkasz, w razie co na zimę zasyp liśćmi lub okryjesz gałązkami świerkowymi, czy co tam masz
BASILIKUM
cudna, ale nie pachnie
czekam na kolejne, może dziś jak wrócę do domku, jakaś się rozwinęła już.

za to ładnie moje siewki kostrzewy urosły