AGATA
juz powoli i u mnie jesiennie, brązy i żółcie i czerwienie, liści full, jednak bardzo lubię grabic takie suche liście. Raz też je kosiliśmy. Powoli się wyzbiera. Równocześnie przesadzam i sadzę i wycinam byliny. Buziaki
ZBYSIU
dzięki

juz mam jesień, ale powiem ci że po raz pierwszy odkąd mam ogród, zachwyca mnie.
NAPIA
Agnieszko, u nas też było deszczowo niemal cały październik, a końcówka to mega wiało, mimo to zachwycam się jesienią, lubię te dymy jesienne
MADZENKA
fajnie było cię widzieć
BORBETKA
o kurcze, muszę zajrzeć, mam tyły, ostatnio nie mam czasu na komp, a więc i na forum. Powoli nadrobię, bo wyłażę na prostą
miłorzęby się połączyły, cudownie świeciły żółcią w słońcu, choc go na lekarstwo, ale juz liści nie ma, poleciały, raptem około 12 dni były widowiskowe, Mariken jeszcze swoje trzyma
klon Garnet też juz bez liści, ale uwieczniony