Irena - ja już wcześniej miałam dość winobluszczu, cięcia wyrzucania odrostów.
Na kompost nie można wyrzucić bo się ukorzeniały.
Leżały na słońcu do wysuszenia, to bałagan, w miejsce ogniska wyrzucać też trzeba wysuszyć bo ognisko porastało. Spalać wolno tylko jesienią i zimą.
A co najgorsze owoce leciały wszędzie, kiełkują i do tej pory wyrastają pod krzewami najczęściej nie dopatrzę jak małe.
Więcej wskazywało przeciw jak za i aut poszły.
Choć są przyjazne dla środowiska, to wolę clematis 'Paul Farges' też się mocno rozrasta, ma małe liście, mocno pachnie.
Irenka wydaje mi się że go masz.
Jest przyjazny dla naszego otoczenia.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe