iwk4
Iwonko, ja w tym roku nie wyrabiam z niczym...
Ale wiosna idzie, pełno juz kwitnie, liście są, trawy juz wszystkie odpaliły, nie zdążyłam podzielic trzcinniki pośrednie, a teraz już nie da się, bo je uszkodzę.
Co do molinii, już ruszyły, te nowe i część starych, tak samo miskanty i Red Baron.
Pola
mam mało czasu na ogród, wsio w powijakach, bajzel z dachu mam totalny, leje, nie ma jak kończyć, no sfrustrowana deczko jestem...buziaki
Gosia
Ciut przyjaciółka mi pomogła, jakbyśmy miały możliwość tak 3 razem porobić, byłabym dużo do przodu; było letnio, a potem wietrznie i deszczowo, liście są
Mala_Mi
Na tę magnolię mocno cię namawiam i na Wildcat

posadziłam 4 kaliny sztywnolistne i 15 cisów, zabrakło 22 do szpaleru

...znowu kasa, no i chyba część roślin znowu miejscówki zmieni, z tyłu za domem robiłyśmy.....najgorsze plewienie sryliona siewek drzew.
Różę na pniu tez tam dam, ale nijak nie mogę jej z donicy wyszarpać, a mus juz w nią upchać pęcherznice na pniu, gonię, jak i Ty
klony