To mnie pocieszyłaś, myślałam, że ja tylko tak mam
Osiąga wysokość około 2m, czasami więcej, 2.5m, zależy ile wody dostanie.
Choc jest mega odporna na suszę; trzeba ja pilnować, aby się nie wysiewała za bardzo lub usuwać siewki, ; mimo pilnowania znalazłam z 5 sztuk.
Generalnie ładna roślina na jakieś trudne miejsca
Serdeczne dzięki
Szkarłatka bezobsługowa
Ten pustynnik dostałam i on rośnie wielki, ponad 3m w tym roku i stoi na baczność na tej łodydze
czasami głaski pomogą, dzięki
to nowa piwonia, cudowna, ale tak ciężkie te głowy, że podpórki konieczne
tylko w półcieniu mam na baczność piwonie
i pachnie
a w pąku tak wygląda
Dobrze, że busz jest, nie trzeba plewić Irciu. Dążę do takiego stanu na cycku.
Teraz tylko będę musiała tam wleźć żeby suarce przekwitłe wyłamać.
Nie widzę tych dwukolorowych irysów od Ciebie, ani białego...to ciekawe...czyżby nie zakwitły??? Od Ewy z Jury ten brązowawy kwitnie. Możlwe, że zakwitną dopiero za rok???
Z tymi stylami i ja miałam problem
obecnie problem z ogarnięciem buszu, cały pomysł poszedł w czorty
Od początku chciałam trikolor, są piękne, powoli rosną, te moje 4 szt., mają 6 lat, wiosną zaczynam je ciąć, w celu zagęszczenia. Pięknie gra światło w tych liściach.
Do świeżaków też zaglądam, tam gdzie projektowanie, nie...nie umiem, bo ja na czuja lecę
Może tak być Kasiu, bo dałam właściwe.
Ale po podziale może tak się zdążyć, u mnie ten żółty od ciebie, jeden kwiat wydał, potem mam łososiowy i też 1 badyl z kwiatkami.
Będę grupować znowu, bo się rozlazło.
Najgorzej i tak chodnik w tej chwili wygląda, będę czyścić. A chwasty widać wszędzie, po tych ulewach się mutują
Jak będziecie, to może dla Malkul- Gosi łubiny weźmiesz, ma do Ciebie blisko, to sobie odbierze??