Akurat w zeszłym roku, wykopałam wszystkie i posadziłam na nowo po wysuszeniu. Służy im u mnie, ładnie kwitną. Nie lubię tylko tego, że późym latem wypuszczają znowu liśie. Nie wiem czemu tak się dzieje.
cześć Ewelina
Miło, że się odezwałaś; rzeczywiście jakoś tak pozmieniało się wszystko, że nawet nie chciało się pisać...
Nadrobimy sezon ogrodowy w tym roku