Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II » Edycja postu

Ogródek Iwony II

asiak 10:19, 25 lut 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Iwonko, futrzaczki prześliczne Też je uwielbiam, co widać na awatarku
U mnie dzisiaj było minus 15, kołderka ze śniegu cieniutka...
Pozdrawiam Iwonko, oby do wiosny
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Iwk4 10:32, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Tak kilka dni ma być.
Więc trochę energii zostawiam.

____________________
Ogródek Iwony II
11:16, 25 lut 2018
Iwk4 napisał(a)

I jak? Wysiane? Ja wysłałam dwa pudelka. Chyba dosieję jeszcze...


a ja w lipcu przywiozłam reklamowke siewek od Kasi z górki sadziłam je w te najwieksze upały ...praktycznie 95% sie przyjęło ...a potem we wrześniu plewiłam z miejsc nie pożądanych moje własne samosiewy ....choć wydawało mi sie że moja stipa sie nie sieje )))
m_gocha 20:38, 06 mar 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Iwonko przyznam, że pierwszy raz do Ciebie zawędrowałam, ale tyle cudnych ogrodów, że ciężko wszędzie zaglądać i takim sposobem często te perełki nam uciekają sprzed nosa A ogród masz piękny. Podziwiam róże i hortensje oraz bardzo ładne nasadzenia i kompozycje roślinne. Widać, że ogród prowadzi ktoś kto wkłada w niego swoje serce
Jeżeli pozwolisz będę do Ciebie zaglądać choć już teraz Ogrodowisko bardzo dużo mi czasu pożera
Iwonko mam do Ciebie pytanie: chyba tu gdzieś u Ciebie na wątku była mowa o tym jak wyświetlić same zdjęcia z danego wątku. Nie mogę tego znaleźć a szukam inspiracji do rabaty na skarpie Znalazłam wątek o ogrodzie na skarpach i przeczytałam cały wątek (prawie 1300 postów!) ale nie zaznaczałam sobie zdjęć i teraz nie mogę je odnaleźć z tego ogroma wpisów

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Iwk4 23:02, 07 mar 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Gosiu, witaj. Bardzo dziękuję za miłe słowa.I zapraszam Cię oczywiście. Chwilowo mam przestój forumowy, bo prócz mrozów, śniegu i mojego przeziębienia nic się ostatnio nie działo. Nawet wyjść do ogrodu przez grypę nie mogłam. Już lepiej się czuję i patrzę na ogrodową odwilż przez okno. Jak ja bym już chciała iść pociąć już trawy
Co do sposobu wyszukiwania, tutaj pisałam o tym:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=840
____________________
Ogródek Iwony II
m_gocha 23:30, 07 mar 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Dzięki Iwonko - wypróbuję

No ja też niestety walczę z kaszlem po infekcji grypowej i też tylko na ogród patrzę z nosem przy szybie

Zapewne z pracami w ogrodzie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać nawet jak kaszel minie. Znam tą chęć podziałania - zwłaszcza że kilka ostatnich dni było pięknie słonecznych
No ale cóż... Próbuję wszelkimi sposobami się kurować, bo kolejnego antybiotyku nie chcę

Pozdrawiam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Iwk4 23:39, 07 mar 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Gosiu, mi ostatecznie pomogły inhalacje, no i oczywiście czosnek, miód, cytryna i ... żółtka. Te ostatnie mają sporo witamin i wzmacniają odporność
Mój lekarz był trendy i antybiotyku nie zapisał, ale leczenie niestety trwało dłużej ... Bynajmniej odpoczęłam
____________________
Ogródek Iwony II
m_gocha 00:11, 08 mar 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Przepraszam, że tak pytam nieogrodowo ale jakie miałaś inhalacje? Coś na receptę? Czy jakieś domowe? Pytam, bo już drugi tydzień jestem na zwolnieniu a tu wypadałoby do pracy wrócić A że pracę mam "gadaną" to spory problem z chrypą i męczącym kaszlem.

U mnie lekarka masakryczna - zaaplikowała zwolnienie, antybiotyk i... niech sobie pani coś kupi w aptece na kaszel. W drugim tygodniu gdy o mało płuc nie wyplułam wypisała zwolnienie dodając, że taki kaszel musi potrwać i jak chcę coś na ten kaszel to mogę sobie kupić w aptece, bo wszystkie syropy są bez recepty
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Dominika11 08:02, 08 mar 2018


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
tak sie wtracę z tym kaszlem - u mnie jak ostro kaszlelismy to na receptę był Pulmicort albo Berodual + sól fizjologiczna, kilka dni i po kaszlu do tego zawsze jakiś syrop
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
16:05, 08 mar 2018
Doczytałam że wyzdrowiałaś, cieszę się, też walczyłam z kaszlem jak nigdy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies