Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój mały wymarzony ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój mały wymarzony ogród

Toszka 09:26, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
mniej więcej właśnie w takiej skrzyni rok w rok sadzę natkę, bazylię i inne podręczne. Mięte posadź sobie w dużej donicy, bo taką skrzynke zaraz zagłuszy.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
goska 10:07, 22 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2016
Posty: 356
Toszka napisał(a)
mniej więcej właśnie w takiej skrzyni rok w rok sadzę natkę, bazylię i inne podręczne. Mięte posadź sobie w dużej donicy, bo taką skrzynke zaraz zagłuszy.


Dziekuje rozumiem, ze wysiewasz je z nasionek?
____________________
gosia
Toszka 10:14, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
ależ nie - idę na łatwiznę i albo kupuję sadzonki w ogrodniczym, albo w supermarkecie (sprzedawane jako zioła) i sadzę w skrzyni.
Nasiona siać trzeba było by w marcu-kwietniu i jak znam życie miałabym ze 100 bazylii, sto majeranków etc. A tak kupuję 3 bazylie, co dwa lata na grządce sadzę ok 10 majeranków (zapas suszu starcza na 2 lata), o oregano i innych nie wspomnę
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
goska 12:55, 22 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2016
Posty: 356
No to ja tez pojde na latwizne
____________________
gosia
goska 14:32, 22 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2016
Posty: 356
Moje zurawki...czesc w dobrej kondycji a niektore oklaply...jestem cierpliwa
____________________
gosia
goska 14:34, 22 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2016
Posty: 356
____________________
gosia
goska 16:23, 22 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2016
Posty: 356
Miesiac temu przesadzilam roz na pniu chyba ja tym zabilam
____________________
gosia
Toszka 18:15, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
miała już liście jak przesadzalaś?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
goska 18:59, 22 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2016
Posty: 356
Tak miala
____________________
gosia
Toszka 19:25, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Podlewać, podlać Korzonkiem. Najlepiej by było mocno skrócić pędy, bo korzeń nie daje rady wszystkich karmić. Było albo dużą część liści oberwać, albo skrócić gałązki. Ilość wody wyparowywana przez liście była o wiele większa niż korzenie były w stanie dostarczyć. Dlatego tak się stało.

Zacieniuj, wycinaj martwe gałązki. Lej wodę. Ona stanie na nogi, ale potrzebuje na razie cienia, wody, czasu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies