Aneta86
16:28, 06 maj 2016
Dołączył: 07 mar 2016
Posty: 2
Moi Drodzy
Strasznie się martwię o swoją budleję, mamy maj a z nią nic się nie dzieje. Mieszkam w "arktycznej" części Polski, roślina była okrywana na zimę, które nie była szczególnie sroga. U mojej mamy stan budlei jest tak sam jak u mnie. Nie wiem czym zrobiłyśmy coś źle, czy po prostu jest jeszcze wcześnie. Dodam, że rośnie raczej w osłoniętym,
cienistym miejscu i być może potrzebuje więcej ciepła i słońca. Proszę o poradę, pozdrawiam



____________________