Genius loci Warszawy został zmieciony przez wojnę i powojenne przebudowy.
Tak przed wojną, nie II a I, wyglądał Ogród Krasińskich.

Kwatery kwiatowe obwiedzione bukszpanami, symetryczne nasadzenia. Dziś jak się spaceruję po tym parku, to mam wrażenie, że to park krajobrazowy. I moje odczucia są jak najbardzie uzasadnione. Franciszek Szanior taki mu nadał charakter. Zdjęcie zostało wykonane zaledwie kilkanaście lat po przebudowie założenia ogrodowego, więc jest to zaledwie młody ogródek.
Dodam jeszcze, że Szanior dla rodziny Krasińskich projektował też park przy gnieździe rodowym w Krasnem (miłym zresztą mojemu sercu - kraina dzieciństwa).

Źródło zdjęcia: http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=27930&dirids=1

Pięknie.

warto poznać historię polskich ogrodów.

Zachowane ogrody świadczą o tym, że polska sztuka ogrodowa ma wielowiekową tradycję. Sięga ona okresu średniowiecza. Do dziś zachowało się wiele stylowych ogrodów pałacowych, które powstawały w pogoni za tym co robiono w Europie, ale też przy zachowaniu pewnej polskiej odrębności.

Kolejna stara rycina i przystanek w wędrówce.

To jest litografia przedstawiająca Wodozbiór w Parku Saskim.

Źródło: http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=4929&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl

Posuwamy się na południe. Tym razem odwiedzamy Łazienki







żródło: www.polona.pl

Następny ogród: Królikarnia (jak napisano na grafice) pod Warszawą.


żródło: www.polona.pl

Przepiękny klimat tych starych litografii. Mam podobną kolekcję tylko, że zamków polskich.

Z Królikarni skok do Natolina



źródło www.polona.pl

EwaG napisał(a)

Genius loci Warszawy został zmieciony przez wojnę i powojenne przebudowy.
Tak przed wojną, nie II a I, wyglądał Ogród Krasińskich.

Kwatery kwiatowe obwiedzione bukszpanami, symetryczne nasadzenia. Dziś jak się spaceruję po tym parku, to mam wrażenie, że to park krajobrazowy. I moje odczucia są jak najbardzie uzasadnione. Franciszek Szanior taki mu nadał charakter. Zdjęcie zostało wykonane zaledwie kilkanaście lat po przebudowie założenia ogrodowego, więc jest to zaledwie młody ogródek.
Dodam jeszcze, że Szanior dla rodziny Krasińskich projektował też park przy gnieździe rodowym w Krasnem (miłym zresztą mojemu sercu - kraina dzieciństwa).

Źródło zdjęcia: http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=27930&dirids=1

Czekam z niecierpliwością na ukończenie jego rewitalizacji
http://www.ztp.waw.pl/informacje/aktualnosci/2011/08/31/rozstrzygniecie-konkursu-na-rewitalizacje-ogrodu/

Parfazując Mikołaja Reja-będzie można rzec"A niechaj narodowie wżdy postronni znają ,iż Polacy to nie Anglicy ale swoje parki też mają"

Czekamy do 2013 r.