Witam, w moim warzywniku pojawiła się prawdziwa plaga: tantniś krzyżowiaczek. Zjada w oczach prawie wszystko. Objadł liście kalarepy, trzy młode kapustki posadzone pilotażowo, rzepik posadzony na przedplon ogołocił prawie doszczętnie (prawdopodobnie to ten rzepik sprowadził tantnisia do mojego ogrodu). Teraz zabiera się za kartofle i fasolkę szparagową. Eko opryski (krwawnik, pokrzywa, mlecz, skrzyp) nie skutkują. Żółte lepy też średnio zdały egzamin. Mam tego tantnisia ogromne ilości w warzywniku (ozdobne omija)- co z tym tantnisiem zrobić, bo zje mi wszystkie warzywa?

Może Spintor zadziala

Dziękuję za informację. Przejrzałam opis do tego środka i byłby idealny, gdyby nie cena 250ml/127zł! Może znajdzie się jakiś tańszy ekośrodek

Celestyna napisał(a)

Dziękuję za informację. Przejrzałam opis do tego środka i byłby idealny, gdyby nie cena 250ml/127zł! Może znajdzie się jakiś tańszy ekośrodek

nie...mozna kupic za ok 11pln 6ml, tyle ci nie wystarczy ?

6ml powinno wystarczyć - o ile dobrze przeliczyłam. Rozejrzę się jutro w sklepach ogrodniczych, może będą mieli ten środek, to już jutro zaczęłabym ostrzejszą walkę. Bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam