Nie mam śmiałości prosić Danusi. Mój ogród to grajdoł w porównaniu z jej projektami.

Margerytka40 napisał(a)

A irgi to jakie masz na myśli?

A jakie masz?

Poproś, poproś - jedyne co ci grozi, to że nie spełni Twojej prośby

Mam płożące i jeszcze jakieś nn ,rosną dość wysokie minimum 1m.

Nie wiem,może jak będę miała nóż na gardle.

Asia, nie nadążam za Tobą i Twoim wątkiem, a co dopiero będzie na wiosnę, jak zaczniesz działać

Aniu ,Ty nie nadążasz a ja mam mętlik w głowie i wrażenie,że nie ogarnę tego wszystkiego.
Może jak zacznę coś już robić to się poukłada.

Asia, pewnie, że się poukłada. Jak zaczniesz coś robić, to sporo się pewnie samo wykrystalizuje "na żywo"

To się nazywa praca na żywym organizmie. Operacja się udała ale pacjent zmarł
Przepraszam ale czarny humor mnie naszedł.

Kobiety ja za Wami nie nadążam Planowanie taśmowe

Taaa, Aniu a pamiętasz co u Ciebie było?

Asiu, mnie to wygląda tak, że marzysz o ogrodzie formalnym , a baza jest naturalistycznie swobodna. Trudno to połączyć. Bardzo dużo masz roślin zimozielonych. W takiej masie wyglądają przytłaczająco i ponuro. Makadamia dobrze podpowiada, że trzeba tam dodać środkowe i najniższe piętro i wprowadzić trochę lekkości. Jałowce kolumnowe ładnie wyglądają przez pierwsze 10 lat. Potem bardzo brzydko się starzeją, a brak słońca powoduje, że środek zupełnie im brązowieje i usycha. Może przemyśl ich usunięcie, ewentualnie odmłódź przez drastyczne cięcie i zrób z nich cieniutkie kolumienki. Leszczynę można rozjaśnić podsadzeniem grupy białych róż okrywowych lub niskich rabatowych.