Watek dla tych co byli gdzieś w świecie podpatrzyli okiem aparatów cudeńka i chcą się podzielić na forum.
Zawsze jest cos co można skopiować, jak nie to samo to w podobnym stylu(bo przecież nie wszystkie rośliny u nas rosną )
W aranżacjach ogrodów wyobraźnia podpowiada nam jak i intuicja gdzie i co posadzić czy zmienić , nie bójmy sie zmian! Czasami czeka się sporo czasu , ale ile uciechy ze wzrostu jak z rozwojem dziecka!

podczas mojej wycieczki do Włoch podpatrzyłam trochę (niestety nie dane mi było po ogrodach stale chodzić) i podzielę się , ale myślę , ze wszyscy powinni dzielić się swoimi fotkami z wojaży aby cieszyć nasze oczy w ten jesienno-bury czas

VERBANIA



Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us


VERBANIA

Uploaded with ImageShack.us


aranżacja w hotelu Monte Artemisio w Nemi nie daleko Rzymu

Bardzo dobry pomysł, teraz widać te "bereciki" dokładnie bo tutaj zdjęcia są większe, a i podsykutować można.

Z Twoich zdjęć wynika jedna ważna rzecz. Zobaczcie kochani, że te plamy są z jednego gatunku i koloru zrobione. To ważne, aby osiągnąć właściwy efekt w ogrodzie. Często mamy na początku problem, bo wszystko nam się podoba, a wszystkiego nie da się posadzić przecież. Ciągle będziemy niezadowoleni z efektu. To jeden z najczęściej popełnianych błędów przy zakładaniu własnego ogrodu.
Danusia pokazała na tych przykładach, że można mieć pięknie z małą ilością gatunków.

Popatrzcie sami, czy ten ogród byłby taki ładny, gdyby w kołach rosło po 10 gat. ale każdy inny?

To jeszcze też zależy co byłoby tam posadzone, ale myślę, że lepiej działać oszczędnie w tym zakresie, co o tym sądzicie?

zdecydowanie masz rację, tylko jeden gatunek może dać tak spójny efekt

Racja - dopiero teraz to widzę. A ja 2 lata temu posadziłem 3 rododendrony jeden obok drugiego i każdy z "innej parafii".Muszę ich koniecznie rozdzielić. A na zdjęciach widok przepiękny. I jaka elegancja emanuje.

Tak Danusiu,masz rację,ale chyba każdy początkujący popełnia takie błędy i będzie je popełniał,bo tak mamy,my amatorzy, A potem,powolutku,pomalutku nabywamy wiedzy i korygujemy,zmieniamy,mądrzejemy. Dlatego tak potrzebne są książki,czasopisma,no take portale jak"Ogrodowisko".

często wynika to z miłości do roślin .jak u mnie .widzę roślinę i już żadne założenie nie jest ważne -muszę ja mieć .potem chodzę po ogrodzie pół dnia i myślę gdzie ją wsadzić.ale ją MAM i patrze na nią i wcale się czasem nie przejmuje że mi nie pasuje.

Ja też to miałam, to nasza wspólna, ale jaka fajna "choroba". Dzięki ogrodowi odnalazłam sens działania i to mnie popycha do rozwoju.

no to pocieszyliście mnie, tez rośliny przypadkowo sadziłam od niedawna mam upodobania do iglaków krzewów kwitnących lilii hortensji óż a od wiosny chce obsadzić wiatę powojnikami