dzisiaj zamiast do Wojsławic pojechałam do L na pocieszenie ...obkupiłam sie na wiosne fest do Keukenhof mi daleko ale na pewno wiosny nudnej u mnie nie bedzie ...a jak jeszcze wyjdą te z poprzednich sezonow .....na rozmnożenie ich tez licze ...to bede miec oczy na czym wiosna zawiesić w tym roku tulipany uratowały mój ogród przed wiosenna nuda ...bo innych kwiatków w maju nie było ...wszystko umarzło
100 tulipanow + 40 narcyzów miałam na frontowej rózance (25m2) tej wiosny ..w roznych odmianach ...i taka ilość kwitnaca w róznych terminach dawała juz ładny pokaz i bardzo cieszyła oczy
życzmy sobie słońca aby woda obeschła i dało sie wiosne w miare szybko uziemić bo ja na trawnik za bardzo wejśc nie daje rady ...o rabatach to nawet nie myslę
O - no to super! Wiosna będzie Twoja! Ładnie żeś tego pomiesciła na froncie, ja dałam 50 szt tulipanów i myślałam że i tak dużo Ale mam też pigwowca króry kwitnie w kwietniu oraz ogniki które kwitną w maju - to nie powinno być nudno
Nareszcie pięknie, nareszcie zdrowa - nareszcie mogłam chwycić za łopatę
Najpierw mała przeróbka tego miejsca
Po lewej: złotokap właził na strzelnice i eM chciał go ciągle podcinać.
Wyleciał hibiskus i trawa Zebrina a na jego miejsce poszedł złotokap
Po prawej wyleciał kolejny mały hibiskus (ten żółty) a przesadziłam krzewuszkę od Katki,
Hibiskusy poszły na różową rabatę przy domku - słabo widać bo nie ma kwiató (poprzednie miejsce było za ciemne - teraz powinno być ok )
Drugi hibiskus bardziej widoczny od strony ławki w lesie