Czuje harmonie... niewiele juz zmieniam... Unormowałam wyniki, zrobiłam najważniejsze rzeczy... Czasem łapie mnie tylko melancholia widząc zderzenie młodości ze starością... Tak chyba jednak musi byc... Ciesze się że mam to miejsce...
Kasiu, cudowne podsumowanie... Cieszę się, że mam Cię tak blisko Dziękuję za wczoraj
A Ty dziś nie we Wrocku i Wojsławicach Ptaszyno?
Ogród ciągle dojrzewa, obrasta w piękne detale. Ślicznie mu w tych morelowych pomarańczach
Na gołąbkach widać jakiego masz zooma Nie korzystałaś z niego do tej pory? Melancholia mówisz....czasem się czuję jak swoja babcia Nasza piesa ta duża nie dawno słyszeć przestała, 10 latek Jej stuknęło, a tak nas ta głuchota zaskoczyła, całkiem inaczej reaguje i inaczej trzeba się z nią komunikować....bardziej niewerbalnie
Ładna ta melancholia Wiosną stałam nad glediczją. I tak sobie teraz myślę będąc u Ciebie,że u mnie ze 3 glediczje przydałyby się. Miały być brzozy dobrze że wszystko w planach a plany można zmieniać
Piękne te Twoje zakamarki zielone Świetnie to wymyśliłaś z lustrem i bramką - zaskakujące złudzenie Widać na zdjęciach postępy w nauce fotografowania. Jak ważne jest mieć dobrego nauczyciela
Dziś teściów miałam - dzieci do Tarnowa wysłane Teraz weekendy kiepskie, ale Wrocławia nie odpuszczę i Ciebie też zabiorę