Moze trudno w to uwierzyć, ale od 3-4 dni nie robię nic w ogrodzie Poleguję, zbieram siły chyba odchorowuje tempo.... Ma takiego lenia że aż mnie to dziwi ale... to chyba ten przycisk stop

Ogród z dnia na dzień coraz piekniejszy - szok jak zaawansowana wiosna w tym roku - nawet nie wiecie jak się ciesze z tego

Cudownie rozkwitaja wiśnie - Pisardii i Nigra... Gwieździsta króluje

Forsycje tez w pełni kwitnienia

W sumie na lenia mogę sobie pozwolić bo wszystko mam zrobione Został domek narzedziowy , jak Bozia da to od przyszłego tygodnia bedziemy coś działać

Zakwitła też śliwa wiśniowa Hessei nad oczkiem

Zakwitły miodunki


Jestem spokojna, pomimo niektórych niedociągnięć - udało się

Cudnie jest, moja wiosna głęboko w kanałach pogrzenana jest, ale cieszę się z Tobą, bo cudnie masz
Hessei boska

Już tam na niedociągnięcia nie narzekaj, kawał roboty w krótkim czasie i to jakiej roboty zrobiłaś
Teraz będzie dylemat jak przyjedziemy gdzie siadać do stołu

Wszystko Ci kwitnie jak na zamówienie

Najbardziej lubię ujęcie altanki id strony oczka, gdy się w nim idbija, cudo. Cudnie nam wiosna wybuchła. Za moment jeszcze mahonie zakwitną.

Agania napisał(a)

Cudnie jest, moja wiosna głęboko w kanałach pogrzenana jest, ale cieszę się z Tobą, bo cudnie masz
Hessei boska

faktycznie cała tonie w bieli choć królową balu jest magnolia
Trzymam kciuki za Ciebie - dasz radę - to nie maraton (no moze u mnie tak ale juz niedługo )